środa lub czwartek, Wawa, 1 lub 2 beczkowe?

[cyborg_marcel]

z racji sprzyjających warunków pogodowych i w ogóle, pragnę zaproponować tak np. ok. 18.00 na Powiślu jakieś małe w środę lub czwartek - co Szanowni Państwo na to? hę?

[Piecia]

plan zajęć na drugi semestr jest na etapie tworzenia (semestr zaczyna się jutro a normalnego planu nie ma ) - jeśli będę wolny chętnie wypiję piwko

[Ahumba]

z racji sprzyjających warunków pogodowych i w ogóle, pragnę zaproponować tak np. ok. 18.00 na Powiślu jakieś małe w środę lub czwartek - co Szanowni Państwo na to? hę?

Czy jest to drugie z serii planowanych dwudziestu kilku Twoich warszawskich pożegnań?

[cyborg_marcel]

znaczy się po jednym pożegnaniu na każdy rok mego istnienia?
nie... stwierdziłam, że 1. skoro mam blisko, 2. pochodzę z miasta prężnej sekcji, to po prostu dobrze byłoby się spotkać, zanim znajdzie się jakiś poważniejszy pretekst lub powód

[Hannibal]

W środę o 20-tej mam kolokwium, więc jeśli już to mógłbym wpaść dopiero po nim (czyli tak przed 22)
W czwartek też będzie ciężko, więc lepiej w środę.

[cyborg_marcel]

no Hannibal... nie dość, że ostatnio na Juranda nie dotarłeś, to teraz jeszcze jakieś nowe wymówki wymyślasz

[Hannibal]

no Hannibal... nie dość, że ostatnio na Juranda nie dotarłeś, to teraz jeszcze jakieś nowe wymówki wymyślasz

Nie są to żadne wymówki, tylko szczera prawda. Po prostu jestem w najbliższym tygodniu trochę zajęty, więc mogę wpaść tylko na krótko.

A o co chodzi z tym Jurandem?

[cyborg_marcel]

dobra! Cyborg siedzi jutro = w środę na Powiślu od ok. 18.00 (1-2 piwka i grzecznie do domu), chętni; bardzo proszę dołączyć

[Ahumba]

jak mnie ucho nie rozłoży (prawdopodobnie mam zapalenie lewego) to się zamelduję

[cyborg_marcel]

to zostaw ucho w domu - do picia piwa nie jest Ci potrzebne
1. Ark
2. Ahumba
3. Cyborg
4. ?

[Wujcio_Shaggy]

4. to może ja, ale jeszcze nie wiem na pewno - 18 to dość wczesna pora i musiałbym uderzyć prosto z biura. Znowu będą żarty na temat mojej roboczej koszuli...

[cyborg_marcel]

czyli 4. Wujcio bez gadania
ja też będę w roboczym interfejsie, więc w czym problem?

[Ahumba]

I nie ucho mnie wyeliminowało, ale RR 192/112.
Teraz dochodzę do siebie i mam nadzieję, że mój organizm takie głupie wyskoki na ten rok wyczerpał.
Chociaż w sobotę będę się bał wybrać na spotkanie z gambrynusem

[sloniatko]

Rozumiem, że spotkanko odbyło się wczoraj a szkoda bo też napił bym się z Wami piwka

[Małażonka]

A odbyło się, odbyło - co miało się nie odbyć .
Beczkowe z beczki dobrym piwem w końcu jest!