Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
Chyba z beczkowego Koźlaka wyjdą nici, browar nie chce lać do beczek 10l i 30l .
Ps. Dzisiaj dostałem smutnego sms'a od pani Cyborg informującej mnie o tym, że jest bardzo chora i nie może pojawić się u nas w ten weekend w 3mieście .
Cyborgu zdrowiej nam !
To przykre, że Marcelinkę tak długo trzyma choróbsko.Zdrowiej nam jak najszybciej
Co do piwa hm,jakie są propozycje?Co kombinujemy?
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz
(...)
Co do piwa hm,jakie są propozycje?Co kombinujemy?
Moja propozycja jest następująca w Sobotę pochodzimy po Gdyni a wieczorkiem impezka u nas w domku (swoją wizytę zapowiedział u nas Czujnik) przy Amberku i Gościszewie. Może być?
Ps. W piątek wieczorem muszę iść niestety do pracy, więc w tego dnia muszę powstrzymać się od większej konsumpcji piwa.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
Moja propozycja jest następująca w Sobotę pochodzimy po Gdyni a wieczorkiem impezka u nas w domku (swoją wizytę zapowiedział u nas Czujnik) przy Amberku i Gościszewie. Może być?
Ps. W piątek wieczorem muszę iść niestety do pracy, więc w tego dnia muszę powstrzymać się od większej konsumpcji piwa.
Wczoraj molestowałem poprzez telefonię komórkową Koleżankę i udało się Pojechaliśmy dziś do Locknitz i zakupiłem między innymi trochę piwka,którego pewną część oddam w łapki Trójmiejskiej sekcji . Jak ja lubię tam jeździć i te euro tylko po 3.98 zł
Choć asortyment piwek ,nie licząć pilsów nieznacznie się zmniejszył...
Trzydziestkę niefiltra był bym w stanie załatwić ale myślę że nie damy rady tego wypić no i termin przydatności kiludniowy, na następny weekend będzie kwaśne
Przywioze trochę Żywego w butelkach,co wy na to?
Powolutku plan pobytu naszego serdecznego kolegi ze Szczecina się klaruje. Już jutro wielkie uroczyste powitanie na peronie dworca w Gdyni o godzinie 15,11. Następnie idziemy wypić za zdrowie naszego gościa w Atut'cie. W sobotę wielki bal u nas około 16,00, wcześniej wybierzemy się do Gdyni na lanego Broka, Ambera i Gościszewo a w niedzielę wycieczka do Brzeźnia i Jelitkowa (około 13,00) gdzie z stamtąd udamy się do "Stańczyka" (około godziny 17,00) na niefiltra.
Ps. Godziny podaję po to, aby jak najwięcej forumowiczów dołączyło się do nas!
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
Powolutku plan pobytu naszego serdecznego kolegi ze Szczecina się klaruje. Już jutro wielkie uroczyste powitanie na peronie dworca w Gdyni o godzinie 15,11. Następnie idziemy wypić za zdrowie naszego gościa w Atut'cie. W sobotę wielki bal u nas około 16,00, wcześniej wybierzemy się do Gdyni na lanego Broka, Ambera i Gościszewo a w niedzielę wycieczka do Brzeźnia i Jelitkowa (około 13,00) gdzie z stamtąd udamy się do "Stańczyka" (około godziny 17,00) na niefiltra.
Ps. Godziny podaję po to, aby jak najwięcej forumowiczów dołączyło się do nas!
Całkiem sympatyczna wizja .15:11 powiadasz ,to tylko planowy przyjazd.Dodaj ze dwadzieścia minut
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz
Całkiem sympatyczna wizja .15:11 powiadasz ,to tylko planowy przyjazd.Dodaj ze dwadzieścia minut
Przepraszam niniejszym szanowne Przewozy Regionalne.Pociąg spóźnił się 10 minut,także o 100% się pomyliłem .Czyli w sumie przyjechał o 10 minut wcześniej
Po odebraniu mnie przez Kolegę Abernacka uderzyliśmy do Atuta ,gdzie dołączył do nas Makaron .Wlaliśmy w swoje gardła po dwa beczkowe Rycerze(bardzo smaczne) ,została zakupiona skrzyneczka i ruszyliśmy na Leszczynki.Tam dalsza degustacja z Makaronem ,Marcin szedł na 22 do pracy i raczył się już tylko mlekiem
My piliśmy co wpadło w nasze łapki.Ja Miodowe-rewelacyjne!!!,Lwa z Zodiaka-okolice oceny 4,Juranda-niestety no w dalszym ciągu mi nie wchodzi.Przyjechał też na godzinkę Piotrrat z dwiema skrzynkami żywego i pewną ilością Miodowego.
Dokonaliśmy wymian,pogadało się,potem nagle wszyscy się porozchodzili,Ania poszła spać i jak to mówi Cyborg (dzwoniłem ,Marcelina chora dalej i nie słychać żadnej poprawy ) trzeba było posamotnościować.Postanowiłem po chwili namysłu jednak się uwalić spać.Trzeba powbijać piwka póki się pamięta
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz
Dokonaliśmy wymian,pogadało się,potem nagle wszyscy się porozchodzili,Ania poszła spać i jak to mówi Cyborg (dzwoniłem ,Marcelina chora dalej i nie słychać żadnej poprawy ) trzeba było posamotnościować.Postanowiłem po chwili namysłu jednak się uwalić spać.Trzeba powbijać piwka póki się pamięta
telekonferencja była, ale niestety krótka, jako że mam problemy z oddychaniem i gadaniem, ale obiecuję Wam solennie, że przyjadę do 3miasta jeszcze tego roku, a konkretnie w pierwszej połowie, a dokładnie to wiosną
pozdr. dla Wszystkich wytrwałych
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Wczorajszy dzień rozpocząłem od...nie zgadniecie ... . Z Anią Marcina zrobiliśmy piwny patrol, Marcin odsypiał po nocce. Zaowocowało to piwkiem z Krajana i Ambera.Po pewnym czasie nastąpiła wycieczka po Gdyni między innymi nad morze(dostałem zlecenie na zebranie muszelek) Pospacerowaliśmy sobie nad jak to mówi kolega Abernacka Zatoką ,by przed powrotem "kontrolnie" zaliczyć Pilsa z Gościszewa.
Potem przyjechała przemiła brygada z Lęborka(Czujnik z Żoną i z dziećmi).Następnie dołączył do Nas Piotrrat. Piwo lało się do gardeł, rozmowy toczyły się, u co poniektórych odezwały się instynkty macierzyńskie Ach jakie to miłe uczucie
Zabawa była przednia, Ania przygotowała wspaniałe jedzonko -ukłony Podziękowania dla Czujnika za jego wspaniałe piwko i bardzo miłe spotkanie z całą Rodzinką .Mam nadzieję do rychłego zobaczenia(Kto słyszał ten wie
Dziś uderzmy na... kurde normalnie zapomniałem,aaa kolega Abernacka podpowiedział na...PIWO,czyli Gościszewo w dalszym ciągu na topie
No cóż ja mogę więcej dodać ! Na wczorajszej imprezie bawiliśmy się z Anią wspaniale a to dzięki znakomitym gościom (dzięki wielkie za odwiedziny) i przy wyśmienitych piwach (m.in. Miodowym z Ciechna, Rycerzem oraz Żywym). Dzisiaj wybieramy się na nieflitrowanego Red'a z Ambera.
Ps. Drogi Czujniku prosimy bardzo o fotki .
No czas na podsumowanie wizyty.Może jeszcze o niedzieli.Pojechaliśmy do "Stańczyka" i w międzyczasie nad morze(no dobra dobra nad Zatokę )Mieli się pojawić Piotrrat i Wzmacniacz. Bar miał być czynny od 15 :00,ale okazało się ,że będzie dopiero od 17:00 i zrezygnowaliśmy. Nastąpił powrót do Gdyni.Kontrolnie znakomity lany Rycerz w klimatycznej knajpce przy ul.Morskiej(tak Marcin?) w barwach Arki .Zasiadał tam tzw."Kwiat Młodzieży" ; nie wszyscy byli w stanie siedzieć .Piwko tam to Specjal w dwóch wersjach ,tak było zastępczo napisane na nalewakach(oryginalnie Goch).
Dzięki wielkie za przechowanie i przemiłą gościnę i możność wypicia piwka w towarzystwie Trójmiejskiej sekcji (nie tylko).Do zobaczonka w Szczecinie
Comment