Od 26.03 do 02. kwietnia będziemy w Sopocie. Bardzo chętnie zobaczylibyśmy się z sekcją trójmiejską.
Ponieważ na każdym spotkaniu musi być tak, że ktoś musi być pierwszy ...
Ze swojej strony proponuję spotkanie w któryś z dni pomiędzy 28 a 31. 03 (w sobote przyjeżdżamy więc w niedzielę pewnie będziemy wypoczywać, a z kolei w następną sobotę wyjeżdżamy i nie chciałbym pić w piątek).
Spotkanie odbyłoby się w godzinach poobiednich i proponowałbym zacząć je w Atucie skąd ruszylibyśmy na szlak niefiltrowanego i niepasteryzowanego Ambera w każdej postaci. Możliwe jest też rozpoczęcie trochę wcześniej czyli około 12.00. Niestety późne rozpoczęcie nie jest możliwe bo rano trzeba wstać do dziecka.
No to rozpoczynajmy dyskusję ........... (aha wolałbym uniknąć lanego poniedziałku, chyba, że Trójmiasto jest bezpeiczniejsze od Warszawy pod względem oblewania wszystkiego i wszystkich)
ps. Oczywiście gdyby ktoś chciał się z nami spotkać na miejscu w Sopocie poza terminem oficjalnego spotkania na którym pewnie będę jedynym delegatem rodziny to możemy się telefonicznie umówić i spotkać w Sopocie na godzinkę albo dwie. To jest powiedzmy opcja nieoficjalna dla tych którzy chcą w realu zobaczyć moją Miłkę i Igora
Ponieważ na każdym spotkaniu musi być tak, że ktoś musi być pierwszy ...
Ze swojej strony proponuję spotkanie w któryś z dni pomiędzy 28 a 31. 03 (w sobote przyjeżdżamy więc w niedzielę pewnie będziemy wypoczywać, a z kolei w następną sobotę wyjeżdżamy i nie chciałbym pić w piątek).
Spotkanie odbyłoby się w godzinach poobiednich i proponowałbym zacząć je w Atucie skąd ruszylibyśmy na szlak niefiltrowanego i niepasteryzowanego Ambera w każdej postaci. Możliwe jest też rozpoczęcie trochę wcześniej czyli około 12.00. Niestety późne rozpoczęcie nie jest możliwe bo rano trzeba wstać do dziecka.
No to rozpoczynajmy dyskusję ........... (aha wolałbym uniknąć lanego poniedziałku, chyba, że Trójmiasto jest bezpeiczniejsze od Warszawy pod względem oblewania wszystkiego i wszystkich)
ps. Oczywiście gdyby ktoś chciał się z nami spotkać na miejscu w Sopocie poza terminem oficjalnego spotkania na którym pewnie będę jedynym delegatem rodziny to możemy się telefonicznie umówić i spotkać w Sopocie na godzinkę albo dwie. To jest powiedzmy opcja nieoficjalna dla tych którzy chcą w realu zobaczyć moją Miłkę i Igora
Comment