Witam po (zbyt) krótkiej przerwie urlopowej
Zjechaliśmy z Fteo w sobotę do domciu i dziś w robocie (20 stron forum do przeglądnięcia).
Wielkie dzieki organizatorom minimaxi zlotu. Było naprawdę dobrze.
Pogoda niesamowita (zaczyna mi złazić skóra od słońca).
Klimat dojazdu i pobytu przeszedł moje oczekiwania.
Impreza z nifiltrowanym Redem była doskonała. (Abernacka rządzi )
Cygaro, fajka i kupa śmiechu.
Połączenie międzynarodowe ze Slavoyem i Marusią było mocno zagłuszane przez element pewien
Śpiewy, upadki i wzloty w drodze powrotnej.
Podsumowując - to były naprawdę udane dni i noce.
Pozdrowienia dla forumowiczów i nieforumowiczów których dane mi było poznać.
PS
Zaginęła jedna kartka z notatkami do DP z jednego wieczoru. Zythum, może widziałeś ją gdzieś - spisywalismy razem na ławce . A Gocha piliśmy z Twojej beczki.
Zdjęcia analogowe wywołam wkrótce - może coś się nada do publicznego pokazania
Zjechaliśmy z Fteo w sobotę do domciu i dziś w robocie (20 stron forum do przeglądnięcia).
Wielkie dzieki organizatorom minimaxi zlotu. Było naprawdę dobrze.
Pogoda niesamowita (zaczyna mi złazić skóra od słońca).
Klimat dojazdu i pobytu przeszedł moje oczekiwania.
Impreza z nifiltrowanym Redem była doskonała. (Abernacka rządzi )
Cygaro, fajka i kupa śmiechu.
Połączenie międzynarodowe ze Slavoyem i Marusią było mocno zagłuszane przez element pewien
Śpiewy, upadki i wzloty w drodze powrotnej.
Podsumowując - to były naprawdę udane dni i noce.
Pozdrowienia dla forumowiczów i nieforumowiczów których dane mi było poznać.
PS
Zaginęła jedna kartka z notatkami do DP z jednego wieczoru. Zythum, może widziałeś ją gdzieś - spisywalismy razem na ławce . A Gocha piliśmy z Twojej beczki.
Zdjęcia analogowe wywołam wkrótce - może coś się nada do publicznego pokazania
Comment