Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum
Do Błot, to wogóle raczej nic nie dojeżdża, a przynajmniej do zeszłego roku nie dojeżdżało. Musisz jechać do Karwii i drałowac na piechotę. To jest od 2 do 5 kilometrów, zależy kto jakie ma kroki i kto liczył te metry . Iść można ulicą (bez sensu, bo na około), lasem (tak jest najszybciej), wydmą (to właściwie tak samo jak lasem, tyle, że ładniejszy widok i goręcej), albo brzegiem morza (najprzyjemniej, ale po piachu wolniej sie idzie). Co do pekaesu, to z Gdyni na pewno coś będzie, ale ja zawsze jechałem z Władysławowa, bo było najwięcej możliwości.
Comment