9-10(8-10).07.2005 Minizlot w Karwieńskich Błotach

[Wujcio_Shaggy]

A zakładasz wersję optymistyczną pt.: "Już w sobotę z Żoną docieramy na miejsce"?

To jest wersja hurraoptymistyczna, a nawet surrealistyczna
Wersja optymistyczna brzmi: "Już w środę..."

NIe ma problemu z zakupem pod warunkiem, że będzie w sklepie

Już Cię Wujciu zanotowałem.

Ja chętnie przyjąłbym ze 6 Ciechanów Wybornych oraz 4 Mocne. Oczywiście wersje niepasteryzowane.
Wymiana trochę nieproporcjonalna (7do 10) ale może ktoś się dołączy do Ciebie


Fajna sprawa z tym Amberem. Oby tylko Abernacka nie zapomniał hasła

Dzięki.

W razie czego, mogę oczywiście przyjąć więcej (nie zmarnuje się); nie chciałem tylko stawiać wygórowanych żądań.

Nawet jeśli zapomni hasła, to i tak sobie poradzimy - w końcu niektórzy znają szefa tego Knota nie od dziś

Autobus z Gdyni albo o 15.40/50 albo 17.20/40 więc o której będę na miejscu (w Karwii)?

Wg rozkładu powinieneś jechać 1,5-2 godziny - ale w piątkowe popołudnie wszystko się może zdarzyć... Mój skromny rekord jazdy PKS-em na tej trasie wynosi 3:10 (ale to było po 19-tej).
Sugeruję, abyś się zabrał osobowym do Władysławowa, a PKS dopiero potem.

[JAckson]

(...)W razie czego, mogę oczywiście przyjąć więcej (nie zmarnuje się); nie chciałem tylko stawiać wygórowanych żądań. (...)

Kurdę felek wychodzi na to, że to ja postawiłem wygórowane żądanie .

Wspomniałem już chyba, że planowałem pobrać trochę lanego Noteckiego w przybrowarnej knajpie w Czarnkowie do baniaka. Się tylko zastanawiam czy jest szansa dowieźć to samochodem do celu w stanie nadającym się do spożycia. Druga sprawa czy byliby chętni ( ) Mam dwa baniaki po około 4 litry każdy. Zeszłoby przy takiej ilości przewidywanych atrakcji?

[zythum]

Powiem tak - to zależy ile będziesz jechał i czy u Burego jest możliwość schłodzenia. Wiele zależy też od temperatury - powyżej 30 stopni to nie ma co. Gdybyś miał takie sprytne beczułki jakie sprzedaje browamator to bezproblemu. Powiem tak:
przy pewnych warunkach a) jedziesz około 3- 4 godziny, b) u Burego jest jak schłodzić, c)w samochodzie nie masz parówki to ja chętnie zamieniłbym butelkowe na beczkowe.

[Wujcio_Shaggy]

Kurdę felek wychodzi na to, że to ja postawiłem wygórowane żądanie .

Wspomniałem już chyba, że planowałem pobrać trochę lanego Noteckiego w przybrowarnej knajpie w Czarnkowie do baniaka. Się tylko zastanawiam czy jest szansa dowieźć to samochodem do celu w stanie nadającym się do spożycia. Druga sprawa czy byliby chętni ( ) Mam dwa baniaki po około 4 litry każdy. Zeszłoby przy takiej ilości przewidywanych atrakcji?

Skądże, ja wziąłem pod uwagę to, że już inni u Ciebie zamawiali - jednak każdy samochód ma ograniczoną ładowność...

Na beczkowe, to i ja byłbym chętny. Z Czarnkowa do Błot jest +/- 200 km, czyli w 3-4 godziny chyba da się przejechać. Możliwości chłodzenia są ograniczone - jest lodówka na gaz, ale malutka i baniak 4l raczej się w niej nie zmieści... Druga lodówka (duża) jest wkopana w ziemię i trzyma koło kilkunastu stopni - więc niestety jest za ciepła. Ostatecznie można próbować schłodzić wodą ze studni.

[JAckson]

Powiem tak - to zależy ile będziesz jechał i czy u Burego jest możliwość schłodzenia. Wiele zależy też od temperatury - powyżej 30 stopni to nie ma co. Gdybyś miał takie sprytne beczułki jakie sprzedaje browamator to bezproblemu. Powiem tak:
przy pewnych warunkach a) jedziesz około 3- 4 godziny, b) u Burego jest jak schłodzić, c)w samochodzie nie masz parówki to ja chętnie zamieniłbym butelkowe na beczkowe.

Beczułek nie mam, ino plastikowe baniaczki.

W samochodzie mam klimę (przynajmniej na razie). Jest szansa na uzyskanie 25 stC (zależnie od natężenia promieniowania słonecznego i temp. otoczenia)

Jechać będę pewnie ze 3,5 - 4 godziny

Tak czy inaczej wezmę chociaż jeden baniak i sam wypiję jak nie będzie chętnych

[zythum]

No nie - nie damy Ci walczyć samemu Co do dojazdu to mam problem czy do Wejherowa czy do Władysławowa. Chciałbym w Gdyni odwiedzić Gocha, Juranda i Gościszewo a na to potrzebuję czasu i tu zaletą jest Wejherowo bo jest dużo pociągów i potem jeden autobus (około 17), z kolei do Władysławowa jest tylko jeden rozsądny pociąg (około 15), ale potem sporo autobusów. Z jednej strony niebagatelne znaczenie ma przejechanie jak największej trasy pociągiem coby mieć WC ale z drugiej godzina więcej w Gdyni to dwa Gochy więcej - ech te wybory

[fteo]

Jechać będę pewnie ze 3,5 - 4 godziny

Tyle będziemy z Czarnkowa jechać jeszcze?

[zythum]

200 km? No bez przesady, średnia 70 na trasie to chyba wyjdzie czyli 3 godziny w najgorszym wypadku.

[Małażonka]

Zythumku! Z Czarnkowa do Karwi są 244km (przy pomiarze odległości w linii prostej)

[slavoy]

Autoatlas Polski wypluwa 304km (Czarnków-Ujście-Piła-Jastrowie-Szczecinek-Słupsk-Wicko-KB) spod samego browaru do "centrum" Karwieńskich Błot.

Ale Wy macie fajnie...

[zythum]

Bezkrytcznie uwierzyłem Wujciowi- no ale to neoliberał i na pewno specjalnie mnie zmylił

[bury_wilk]

Trochę uszczegółowiona mapa prawie końcowa (niestety nadal prymitywna, ale cóż) i mapa całkiem końcowa (też prymitywna). Uwaga, na tej całkem końcowej pozaznaczałem tylko małą część kanałków i dróg, tych potrzebnych do dotarcia. Wszystkich, to nawet nie pamietam jak idą. Dla idących z Karwii przez las, zła wiadomość jest taka, że skręt w prawo nie jest jakoś szczególnie charakterystyczny. W razie czego, jak pójdziecie za daleko, główna droga skręci w stronę wsi (mniejsz dalej idzie prosto) i będzie coś na kształt regularniejszego parkingu, to należy albo się wrócić o jedną "przecznicę", albo iść już do Błot i skręcić na łące w lewo (to już jest w zasięgu mapy). Jest też taka opcja, żeby z drogi leśnej skręcać w każdą kolejną w lewo. Jak będzie mały metalowy, trochę zdezelowany mostek, na którym ciężko się minąć (pieszo, samochodu, to nawet pół nie wjedzie), to będzie tu . Tak na oko, to idąc z Karwi, to jest chyba 3, albo czwarta w lewo, od momentu, jak zacznie się las, ale nic sobie za to nie dam uciąć...

[zythum]

Rany,rany już nie mogę się doczekać. Ja chcę włazić do morza, ja chcę włazić do morza

[abernacka]

(...)chcę włazić do morza, ja chcę włazić do morza

No coś ty! Przecież woda morska jest zimna i słona

[Rolek]

No coś ty! Przecież woda morska jest zimna i słona

To jeszcze nic. Co gorsze, to ona jest mokra!