Tak jak już wcześniej wspomniałem w drodze powrotnej z Żywca do Gdyni, zatrzymam się na kilka godzin na ziemi Śląskiej. Według mojego planu w Katowicach powinienem pojawić się o 9,25 rano (pociąg w kierunku Gdyni odjeżdża o 15,00). Wstępnie już się umówiłem z k.Aldachem na zabrzańskie piwo w Bytomiu, aczkolwiek jestem otwarty na inne ciekawe propozycje.
Śląsko Kaszubskie spotkanie w Bytomiu (19.VI.)
Collapse
X
-
Tagi: brak
-
Zobaczymy jak będzie wyglądać mój powrót z Żywca. Może wypijemy jakieś piwo na mojej ukochanej, śląskiej ziemiBrowar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D -
No kolego Aldach tak za plecami?No nie ładnie Chyba że odpokutujesz zimnym GórniakiemLwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16Zobaczymy jak będzie wyglądać mój powrót z Żywca. Może wypijemy jakieś piwo na mojej ukochanej, śląskiej ziemi
No to dajcie konkretne miejsce i czas w Bytomiu ( chyba na giełdzie ? ).
Ja bym zaprosił Was na Budvarka i Ginessa do Tych ale strasznie drogo, bo po przeliczeniu na Brackie to około 5 szt !
A zresztą byliście tu miesiąc temu...Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ZIOMEK2(...)
Ja bym zaprosił Was na Budvarka i Ginessa do Tych ale strasznie drogo, bo po przeliczeniu na Brackie to około 5 szt !
(...)
Bez urazy ale Tyskie'go, Budvar'a i Guinness'a moge napić się w Gdyni.Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernackaZiomku od razu napisze żeby nie było nie domówień. Chciałbym się napić z wami piwa które pochodzi ze śląskiej ziemi i pobliskich okolic, czyli Zabrze, Imielin, Racibórz, Na Jurze oraz Kiper.
Bez urazy ale Tyskie'go, Budvar'a i Guinness'a moge napić się w Gdyni.
Zgadzam się i też wstępnie piszę się do Bytomia... raczej do Bytomia !Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernackaZiomku od razu napisze żeby nie było nie domówień. Chciałbym się napić z wami piwa które pochodzi ze śląskiej ziemi i pobliskich okolic, czyli Zabrze, Imielin, Racibórz, Na Jurze oraz Kiper.
Bez urazy ale Tyskie'go, Budvar'a i Guinness'a moge napić się w Gdyni.Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ZIOMEK2...tylko z tą " ziemią " pomieszałeś, bo Tyskie też ze Śląska - przede wszystkim !
Tylko niestety nie ma się 100% pewności że piwo Tyskie będzie pochodziło z Tych a nie z Poznania.Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernackaTylko niestety nie ma się 100% pewności że piwo Tyskie będzie pochodziło z Tych a nie z Poznania.
Obecnie - jak mi wiadomo - Tyskie nie są warzone w Poznaniu ( bo mają tam te " psie " n.p. ) , zaś pozostaje jeszcze PU ( T ) - jak mówią
" wielcy tego świata " - podobno lepsze od PU ( P ). Mnie też smakuje... ogólnie różni ich tylko woda i serce do piwa !?
... no to ten Bytom ( lub okolice )Comment
-
Dobrze,że z Górnośląskim nie ma tego problemu.Jest z Zabrza i basta.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzes_chKiszot - i oby tak było , ale nie jest to takie pewne może trafić do RakszawyLwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszotDobrze,że z Górnośląskim nie ma tego problemu.Jest z Zabrza i basta.Comment
-
A tak wracając do tematu, wiem, że co najmniej jedna knajpka jest w niedzielę otwarta od dziesiątej rano - Gwarek na Krakowskiej. Ma ona swoje plusy i minusy. Minusem jest nieco speluniasty charakter, plusem zawsze świeże Górnośląskie po 2 złote.
Dziś lub jutro dowiem się czy Enter lub inne jeszcze knajpy o nieco lepszym standardzie (chociaż knajpy z Górnośląskim zwykle nie mają wysokiego standardu) będą już otwarte i podejmiemy decyzję gdzie konkretnie spotkanie się odbędzie.Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Aldachplusem zawsze świeże Górnośląskie po 2 złote.
(chociaż knajpy z Górnośląskim zwykle nie mają wysokiego standardu)
Bo jak piłem rok temu to płaciłem 3 zł / 0,5l ( od strony Wieży ), speluny nie było !
Działaj - speluną się nie przejmuj, oby piwo smakowało i nie było gorzej, niż jak jest na dworcu w Katowicach...Comment
Comment