Spędziłem z Katowickim Spiżu ze 20 minut i niestety zachwyconuy nie jestem. Po pierwsze wystój - to nie moje klimaty. Po drugie brak ciemnego piwa. Po trzecie sposób płatności - otóż przy wejsciu należy zaopatrzyć się w "kartę płatniczą", bo już w samym lokalu za gotówkę piwa się nie kupi - głupi pomysł. No i gdzie to piwo za 2 zł ?
Oczywiście będę tam bywać, ale chyba nie za często. Zobaczymy jeszcze jakie piwo na miejscu będą robić.
Jak wspomniałem, byłem w Spiżu tylko 20 minut, spotkałem tylko Ziomka i Piotrsha. Chłopaki już się bawiĄ, reszta miała docierać "z poślizgiem".
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
A no drogi kiszocie nie można
Jak napisał Adam przy wejściu do Spiża jest kasa, w której zaopatrujesz się w coś na kształt "kredytu zaufania " , czyli płacisz określoną sumę i otrzymujesz plastikowy kartonik z "debetem" na zakupy w barze.
Przy każdej wizycie przy barze barman czytnikiem odejmuje sumę, za którą zamówiłeś piwko .
W momencie opuszczenia knajpki zwracasz "plastikowy" kartonik w kasie przy wyjściu i otrzymujesz zwrot "nieskonsumowanej" kwoty .
Dość dziwny pomysł ale chyba podyktowany tym, żeby usprawnić obsługę przy barze, która obecnie składa się z młodych i dość nieporadnych osób
Zgadzam się z Adamem, że wystrój jest taki sobie .....lecz w naszej katowickiej "pustyni" jeśli chodzi o knajpy, taka knajpa jak Spiż jest potrzebna
Oby szybko zaczęto ważyć piwko w Katowicach ponieważ braki w zaopatrzeniu ( min. w poniedziałek kedy byłem nie było mocnego ....) jest dość irytujący
Pomysł z kartą jest niczego sobie (przy wyjściu zawsze można odebrać resztę).
Atmosfera niczego sobie - sami normalni i życzliwi ludzie, nie stwierdziłem "wygolonych karków".
Styl lokalu "postindustrialny" - była tam wcześniej drukarnia - szorstki, ale nigdzie indziej podobnego nie zauważyłem (może za mało "bywam"); poraził mnie ogrom przestrzeni (dwa poziomy, każdy ok. 1 ha).
Ciemniaka zabrakło, ale po 2 zł można było nabyć (przez godzinę) jasne.
Obsługa niestety powolna i niedoświadczona.
BRAK PLASTIKU ! Żadnych plastikowych krzesełek / mebli / naczyń / sztućców itp.
Brak gadżetów "spiżowych" - o tym jakoś nie pomyśleli - ponoć mają się pojawić "niebawem"
Jeszcze tam wrócę.
Dalekosiężny
Obserwator
Obiektów
Dynamicznie
Epatujących
Ciekawymi
Koncepcjami
Wracając do meritum -
Jeszcze o jednym nie wspomniałem:
Można nabyć rurkę piwa (albo trzy-, albo pięciolitrową).
Rurka jest przykręcana do stołu i posiada kranik.
Pierwszy raz widziałem i bardzo mi się podobało.
Attached Files
Dalekosiężny
Obserwator
Obiektów
Dynamicznie
Epatujących
Ciekawymi
Koncepcjami
Już jestem i pozdrawiam Wszystkich którzy byli, i Tych którzy mieli być
Jutro przeleję plusy i minusy ( znaczna większość to plusy - prawie 8 / 10 ) BR - Spiż - Katowice i swoje wrażenia.
Biorąc pod uwagę to, iż lokal jest niewykończony ( niedokończony ) to bardzo dużo
Napiszę też o pewnych tajemnicach
Adamie16 byłeś przez 20 min. i już wszystko wiesz ?
Ja miałem być do godz. 22.30 ( max. ) a zostałem do końca czyli godz. 3.00 rano, i wciąż wszystkiego nie wiem...
Ceny piwa Spiż ( 0,5 l ) były następujące:
( cennik ze stołu był nieaktualny - trzeba pytać bo są karty wej. / lim. - nie trzeba dawać napiwku )
- jasne 3,0 zł
- mocne 3,5 zł
- pszeniczne 5,0 zł
oraz
- Gronie 3,5 zł
- PU 4,0 zł
zaś w godz. 21.00 - 22.00
- jasne 2,0 zł
- inne bez zmian
Wiele ciekawych propozycji, dobre piwo.... tylko trochę za głośno grają !?
Comment