2005.07.31 - Administracja w Warszawie - UWAGA! inspekcja odwołana

[ART]

proszę się przygotować - szykuje się administracyjna inspekcja sekcji stołeczno-mazowieckiej (inne sekcje również mile widziane )

Będziemy z Maggykiem przelotem w Warszawie w niedzielę, 31.07.2005 (korzystając z dobrodziejstwa Żelaznej Pary, przelot będzie tochę wolniejszy niż w przypadku Katowic) - i z ogromną chęcią zobaczymy Wasze mordki w jakimś kultowym warszawskim miejscu (tu do uzgodnienia).

Mam świadomość że to koniec tygodnia i złośliwa mordka poniedziałku już wychyla się zza rogu - ale może znajdą się chętni na spotkanie

[Hannibal]

A nie dałoby się tego przesunąć na pozaweekendowy dzień?

[Maggyk]

Przykro mi. Nie dało by się. To jest ściśle zaplanowana ogólnopolska inspekcja kilku sekcji i plan jest bardzo napięty

[adam16]

Co ta Administracja wszędzie taka przelotna?

[ART]

bo TAK

chcemy NORMALNOŚCI!

[zythum]

A jeżeli w sprawie NORMALNOŚCI to My w Warszawie mamy tego dużo i chętnie się podzielimy

[Wujcio_Shaggy]

Skoro, ARCie, nie podałeś godzin, to znaczy, że wizytacja trwa od świtu do zmierzchu?...

[ART]

Skoro, ARCie, nie podałeś godzin, to znaczy, że wizytacja trwa od świtu do zmierzchu?...

albo nawet dłużej

faktycznie godzin nie podałem, będziemy praktycznie przez cały dzień (w sumie też i noc, ale godziny zakończenia inspekcji ograniczamy do niedzielnych możliwości Ironów jako że poniedziałek - do roboty) ,

najchętniej zaproponowałbym okolice 17.00, ale plan sobie też możemy postarać się ułożyć według Waszych możliwości.

[iron]

Zważywszy na to, że jest to niedziela sugerowałbym nieco wcześniejsze zaczęcie spotkania - tak aby Ci nieszczęśnicy (w tym i ja ) którzy nazajutrz muszą udać się do fabryki mogli się wybawić niekoniecznie siedząc do późnych godzin nocnych

[zythum]

Popieram Irona - nie dość, że niektórzy idą do pracy, to niektórzy jeszcze są codziennie budzeni około 5 rano.

[ART]

jesteśmy w stanie przychylić się do sugestii członków loży paraNORMALNOŚĆ

[ART]

niestety z wielkim bólem serca muszę odwołać nasz przyjazd, życie nam pokrzyżowało plany wycieczkowe i nie zdołamy wykonać spotkania w rzeczonym terminie.

jest niewykluczone że podejmiemy jeszcze jedną próbę później - ale wtedy damy znać, tymczasem dziękuję za chęć spotkania i wyrozumiałość dla administracji.

chlip chlip

[Marusia]

E tam, Art, przyznaj się, po prostu chciałeś sprawdzić, kto się zgłosi na spotkanie, a dla reszty banany

[ART]

eee chcieliśmy co by inni nam pozazdrościli i zmobilizowali się do wyjazdów. No i się udało