Się porobiło, wszyscy gdzieś jeżdżą, no to ja też Mam nadzieję, że zobaczę choć kilka sympatycznych warszawskich mordek w sobotę? Przyjeżdzam już około 14.00, zatem termin rozpoczęcia imprezy niekoniecznie musi być wieczorny
23 lipca, sobota, Marusia w Warszawie
Collapse
X
-
23 lipca, sobota, Marusia w Warszawie
Tagi: brak -
Dla mne nawet taki wczesny byłby bardzo dobry. Niestety jak zwykle o 5 trzeba wstać.To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud. -
Szczerze mówiąc pomyślę. Owszem, na pewno będę wtedy w Wawie, ale nie wiem jeszcze czy będę miał czas w sobotę. Postaram się jednak Jakieś propozycje co do miejsca?Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MistrzuJak ich na to stać!
Ja jestem do dyspozycji"All the good things for those who wait"Comment
-
W zasadzie Hannibal ma właściwe podejście, tylko że ograniczone do Warszawy - gdyby Marusia nie wyjechała na łykend z Wrocławia, to, siłą rzeczy, nie mogłaby do nas przyjechać...Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawetComment
-
Cieszę się, że Was tu widzę, bo otwierając temat po paru godzinach bałam się, że zobaczę same wpisy pt. "ja w sobotę nie mogę"
Zaproponujcie jakiś lokal, przyznam, że wolę zdecydowanie Powiśle, Antykwariaci trochę drogi i słabo przystosowany do większych grupek
Ale może jest jeszcze jakiś inny fajny lokal, w którym nie byłam?Comment
-
Moje skromne sto i trochę kilogramów też się stawi na spotkaniu.
Powiem więcej, nawet wyjadę po Marusię na dworzec... w PoznaniuComment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dkrasnodebskiPowiem więcej, nawet wyjadę po Marusię na dworzec... w PoznaniuComment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarusiaPowiem więcej, my chyba nawet razem na ten dworzec przyjdziemyComment
-
Dobra, ale umówmy się, że ja w pociągu z Poz do Wawy nie spożywam piwa. Bo potem Zythum znowu będzie miał do mnie słuszne pretensje, że usypiam na imprezie, albo głowa mnie boli
No, może jedno piwko, ale to pod warunkiem, że będę miała kaca po piątku, co nie jest zresztą jakoś bardzo nieprawdopodobne
To jak z miejscówą piwną? Zythum, rzuć jakieś propo, bo zdaje się, że Ty najwcześniej się z nami spotkasz. Nie licząć, oczywiście Slavoya, ale to chyba się rozumie samo przez się - mam nadziejęComment
-
Ja też nie spożywam bom pouczony
A co do miejscówki to zawsze możem podskoczyć do mnie odświeżyć się trochę i wypić parę piwek mojej produkcji a potem ruszyć w miasto.
Z lokali to możemy jeszcze wstąpić na Broka obok Centralnego.Comment
Comment