No i znowu działo się nieźle. Piwko na Zachodnim, kłopoty komunikacyjne, koncercik dla klas I-III, BrowArmia - dużo atrakcji, dużo piwa i dużo dobrego towarzystwa
Abernaccy w stolicy (18.IX)
Collapse
X
-
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud. -
Wszystkim bardzo dziękuję za mile spędzony czas w Warszawie. W szczególności państwu Iron'om za przygarnięcie nas do siebie. Dzięki wam mieliśmy okazję w miłych okolicznościach posmakować beczkowego Łódzkiego i piw z BrowArmii.Last edited by abernacka; 2005-09-21, 13:48.Comment
Comment