Istnieją niewielkie szanse, ze przetrwa. Tam jest trochę analogiczna sytuacja jak z Perłą i Zwierzyńcem. Dwa browary obok siebie będące własnością jednej firmy, jeden browar duzy, drugi mniejszy. Czyli jeden do zamknięcia
Ostatnia zmiana dokonana przez zythum; 2005-09-06, 12:56.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Tym razem jeszcze nie zajmę głosu w kwestiach merytorycznych tego spotkania, bo sprawy organizacyjne są ciągle w toku, aczkolwiek serdecznie zapraszam wszystkich forumowiczów.
Lager na to spotkanie jest jeszcze... w workach w postaci słodu! Ale proszę się nie martwić - niezadowolonym ze smaku piwa organizatorzy zwracają koszty dojazdu.
W końcu proces produkcyjny lagerów w naszych koncernach chyba nie przekracza dwóch tygodni.
Dla zachęty zamieszczam fotkę z niedzielnej degustacji mojej warki # 18, sztucznie nagazowanej CO2. Piwo ma jakieś 3 tygodnie i przez dobę stało pod ciśnieniem CO2 z butli (4,5 do 5 barów). Piwo miało być podróbką "Żywca", ale z powodu zwiększenia dawki chmielu aromatycznego przypominało mieszankę "Żywca" z "Brackim". W każdym razie zostało wypite ze smakiem.
Bezczelnie klarowne Tym niecierpliwiej czekam na paczuszkę
I oczywiście postaram się dotrzeć do Pszowa. A właściwie co zamierzasz zrobić? Czyżby to, na co przepis Ci właśnie wysłałem?
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
...Dla zachęty zamieszczam fotkę z niedzielnej degustacji mojej warki # 18, sztucznie nagazowanej CO2. Piwo ma jakieś 3 tygodnie i przez dobę stało pod ciśnieniem CO2 z butli (4,5 do 5 barów). Piwo miało być podróbką "Żywca", ale z powodu zwiększenia dawki chmielu aromatycznego przypominało mieszankę "Żywca" z "Brackim". W każdym razie zostało wypite ze smakiem.
Skoro było w nim coś z Brackiego to mi żal, że nie mogłem spróbować.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
Tym razem jeszcze nie zajmę głosu w kwestiach merytorycznych tego spotkania, bo sprawy organizacyjne są ciągle w toku, aczkolwiek serdecznie zapraszam wszystkich forumowiczów.
Lager na to spotkanie jest jeszcze... w workach w postaci słodu! Ale proszę się nie martwić - niezadowolonym ze smaku piwa organizatorzy zwracają koszty dojazdu.
W końcu proces produkcyjny lagerów w naszych koncernach chyba nie przekracza dwóch tygodni.
Dla zachęty zamieszczam fotkę z niedzielnej degustacji mojej warki # 18, sztucznie nagazowanej CO2. Piwo ma jakieś 3 tygodnie i przez dobę stało pod ciśnieniem CO2 z butli (4,5 do 5 barów). Piwo miało być podróbką "Żywca", ale z powodu zwiększenia dawki chmielu aromatycznego przypominało mieszankę "Żywca" z "Brackim". W każdym razie zostało wypite ze smakiem.
... a tam widzę ręce ( palce ) W_B i jasia_piwosza !?
Ostatnia zmiana dokonana przez ZIOMEK2; 2005-09-06, 21:06.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse
Bezczelnie klarowne
(...)
A właściwie co zamierzasz zrobić? Czyżby to, na co przepis Ci właśnie wysłałem?
Piwo było kryształowo czyste. Pewne wrażenie mętności na zdjęciu może robić nalot pary na szklankach.
Na spotkanie nie zamierzam eksperymentować, więc zrobię piwo podobne do tego na zdjęciu - porządne jasne pełne i prawdziwie "żywe"!
Na spotkanie może jeszcze wezmę inne lagery, ale nie obiecuję, bo nie nastarczam z produkcją.
Obawiam się, że jeszcze przez 2 tygodnie nie będę mógł się zdeklarować jako "pewny". bardzo jednak chciałbym przyjechać. Zainteresowanie wycieczką wyrażał też lzkamil, ale nie wiem jak mu to wyjdzie.
Po powrocie otwieramy w knajpie I Pszowski Dzień Piwowarstwa Domowego. Będą małe warsztaty (Ziemowit Fałat) i degustacje (uprasza się piwowarów domowych o przywiezienie materiałów źródłowych ).
Warsztaty będą otwarte dla ludu - zamierzamy wykorzystać wszystkie lokalne media do nagłośnienia spotkania z piwem domowym.
Otóż nie będzie I Pszowskiego Dnia Piwowarstwa Domowego, a więc warsztatów, degustacji dla ludu itd.
Będzie natomiast spotkanie forumowiczów, no i nie wiadomo co tam Iommi zorganizuje w Opavie.
Będzie też 18-litrowy keg lagera, którego specjalnie na tę okazję uwarzę chyba teraz w niedzielę, a na trzy dni przed spotkaniem poddam działaniu CO2 pod ciśnieniem. Sądząc po braku odpowiedzi na moje pytania zadane w tej sprawie na forum www.browamator.pl , to stosunkowo pionierska metoda w browarnictwie amatorskim. Każdy więc będzie miał szansę ocenić organoleptycznie taki produkt.
No i będzie wspaniałe jedzonko oferowane przez restaurację. Choćby z tego powodu warto przyjechać.
Wejście do browaru w Opavie jest niemożliwe - dowiedziałem się dzisiaj około południa. Tak więc pozostaje nam wyjazd do przybrowarnianej knajpy na obiadek i miejscowe piwko. Na miejscu można też zrobić piwne zakupy (oczywiście o ile będzie zainteresowanie) a więc oczekujemy też na deklaracje chętnych na taki wyjazd (sobota, 15 października wyjazd ok. godz. 12). Będzie bus, koszt uzależniony od ilości chętnych, ale na pewno nie zrujnuje żadnej kieszeni.
Ja przywiozę jeszcze ok. 3 osób, tak więc:
Ja nie mogę narazie potwierdzić. Wszystko zależy od tego, czy przed imprezą uda mi się załatwić pewne sprawy, a to będę wiedziała dopiero na tydzień przed spotkaniem.
P.S. Ale bardzo cieszę się, że nie będzie żadnych mini-warsztatów. Spotkanie sekcji, to spotkanie towarzyskie, a nie od razu jakaś impreza dla ludu
I jeszcze zachęta dla Zythuma - ta trójka, która przyjedzie ze mną to ludzie związani z młodą lewicą (środowisko Robotnika Śląskiego). Politycznie się nie zgadzamy absolutnie, ale piwo zawsze pije mi się z nimi świetnie.
Może więc również odwiedzisz Pszów?
Robotnika lubię sobie poczytać choć jego dystrybucja jest powiedzmy eufemistycznie słaba (choć zdaje sobie sprawę, że oczywiście ze względu na podejście do tematu żadna firma kolportażowa- (biznes) nie chce dawać ludziom prasy która nie wychwala panującego w Polsce systemu).
Powiem tak - naprawdę mnie zachęciłeś ale za wcześnie by teraz od razu powiedzieć , że na pewno będę.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Cześć! Co powiecie na spotkanie po latach przy dobrym piwie. Z kilkoma osobami jestem już po słowie a z kilkoma jeszcze nie. Panowie Rolek, Makaron, PTC. Mielibyście ochotę na mini zjazd dawnej sekcji trójmiejskiej w najbliższą sobotę, w dawnym browarze gdańskim ok godzinie 14.
Kolejne spotkanie wielkopolskich kapslarzy na którym mile są widziane osoby spoza Wielkopolski oraz zbierające inne rzeczy lub po prostu przybyłe z ciekawości
Niestety tak późno zamieszczam informację, bo ogólnie nie organizuje tego spotkania. Na prośbę zamieszczam wpis. Spotkanie odbędzie się w Hauście pl. Pocztowy 9, Zielona Góra - od 17.00. Forma otwarta (poczęstunek także dla osób z zewnątrz)- do ostatniego piwa -...
Comment