Spotkanie sekcji śląskiej, Pszów październik

[Andi]

W dni powszednie nie miałbym większego problemu z załatwieniem zjazdu na dół, nie wiem jak wyjdzie z sobotą.
W grę wchodziłaby "Anna" lub "Zofiówka" (kiedyś "Manifest Lipcowy") w Jastrzębiu Zdroju.

PS. Kurna, nadal nie mam jadłospisu.

Nie wiem jak ty to zalatwiasz ale z moich wiadomosci nie ma mozliwosci zjazdu dla wycieczek na Zofiöwce ze wzgledu na duze zagazowanie Kopalni-ale moze niektörzy maja taka mozliwosc.
Pomysl jest Swietny i dla tych co nie widzieli kopalni od strony podziemnej-poza Wieliczka
byly by to wrazenia nie do zapomnienia.
Sam mialem taka mozliwosc dwukrotnie na Kopalni Lenin we Wesolej i wlasnie na Zofiöwce ale to nieoficjalnie i bez zezwolenia i na ryzyko Nadsztygara ktöry jest moim bardzo dobrym przyjacielem.

Co do jadlospisu tez sobie glowy nie zawracaj-Znajac wlasciciela Knajpy bedzie wszystko jak nalezy i jego wlasnych kiszonych ogörköw tez nie zabraknie-PYCHA.

Chetnie bym sam przybyl na to spotkanie ale nie dam rady bo wlasnie wröcilem z Polski i milo wspominam spotkanie w Rybniku z Iommim

[Marusia]

Zjazd do kopalni - owszem, czemu nie, ale jakiekolwiek wycieczki po za Pszów - Iommi - kiedy Ty to chcesz robić, bo chyba nie w sobotę?? A w niedzielę to już wracamy do domów


Do Krzysia: poczytałam ten temat i uważam, że Twoje uwagi w stosunku do Ziomka są wyjątkowo niesmaczne, nawet jak na Ciebie

[iommi]

Cóż, zaprezentowana trasa czasowo wyglądałaby tak:
Pszów - Rudy - czas w podróży ok. 40-45 min.
Na miejscu godzinka, półtorej
Rudy-Racibórz - czas w podróży ok. 20 min.
Na miejscu godzinka , półtorej
Racibórz- Pszów - czas w podróży ok. 20 min.
To była propozycja dla aktywnych. Wybór należy do Was, a kopalnię uważam za świetny pomysł. Krzysiu chciał wąskotorówkę, więc zwyczyjnie wyjaśniłem że to możliwe i jak mogłoby to wyglądać...
A swoją drogą mam wrażenie, że za bardzo kombinujemy. Na razie pytanie podstawowe brzmi - KTO Z TYSKICH GIEŁDOWICZÓW WYBIERA SIĘ DO PSZOWA?
To o tyle ważne, że nie wiem, czy wystarczy mój samochód, czy organizować transport. A co do atrakcji na miejscu, zostawcie to organizatorom. Damy radę!

[ZIOMEK2]

Zaimponowałeś mi. Zwłaszcza tym:

Też bym tak chciał. U mnie innych to jak nasrał. A o tej wąskotorówce wyczytałem na mapie, i jest tam linia doprowadzona do Pszowa.

A w ogóle jak przyjedziesz kiedyś na Dolny Śląsk (dla ciebie - zadupie), to jest tam parę miast - Wrocław, Legnica, Nysa, Zgorzelec ...

Bez poważania.

To chyba przykład totalnego chamstwa i bezczelności !

Chłopie o co Tobie chodzi ? Pytasz się, póżniej " s ... " na to wszystko - podróżuj i dociekaj sam - zmień też piwo - " dog " uspakaja !
Dobrze, że masz jeszcze świadomość iż mieszkasz na Dolnym Śląsku.

Zostań Prezydentem !

[ZIOMEK2]

Ziomku, wąskotorówka kursuje też od stacji Rudy Wielkie (15 km od Raciborza) do stacji Paproć. Na terenie stacji Rudy jest też niewielkie muzeum, w którym można pooglądać sobie różne lokomotywki, a w pobliżu mamy jeszcze ładny i efektowny kompleks cysterski z odbudowywanym od kilku lat pałacem.
A więc w kwestii wycieczek - jeśli mamy zostać w Polsce to sądzę, że można postawić na wyjazd właśnie do Raciborza i Rud. Trasa wyglądałaby tak:

Pszów - Rybnik - Rudy (ok. 30 km). Po drodze można zobaczyć największą hałdę Europy w Rydułtowach, a w Rybniku uronić łezkę przy rozwalanym browarze.

Rudy - Racibórz - Pszów (ok. 30 km). W Raciborzu możemy na momencik się zatrzymać, bo to interesujące miasto. Można też wypić Racibora, a jeśli będzie taka wola dokonać zakupu beczułki...

Co wy na to?

... wreszcie coś " napisaliście " bo mój znajomy z Sokółki pomyślał, że u nas tylko spalona ziemia po której chodzą bliżej nieokreślone istoty.

[iommi]

Ziomku, Krzysiu i reszto rozbrykanej ekipy, skończmy już te zabawy. Ponawiam pytanie - KTO Z WAS BĘDZIE ZABIERAŁ SIĘ DO PSZOWA Z GIEŁDY TYSKIEJ?

[Marusia]

Ja się zgłaszam

[iommi]

Ja się zgłaszam

To się nazywa dobry przykład!

[ZIOMEK2]

Ziomku, Krzysiu i reszto rozbrykanej ekipy, skończmy już te zabawy. Ponawiam pytanie - KTO Z WAS BĘDZIE ZABIERAŁ SIĘ DO PSZOWA Z GIEŁDY TYSKIEJ?

W tej chwili to nie jest taka zwykła zabawa - ja " szopki nie odstawiam " - bawcie się dobrze, poczekam na lepsze czasy,
bo nie mam pewności czy ta wąskotorówka chodzi regularnie ...

[ART]

To się nazywa dobry przykład!

Ja i Maggyk wstępnie się zgłaszamy

na razie na 99% jedziemy

[Marcin_wc]

Ja wstępnie się zgłaszam, tzn. jeśli będę w Tychach to napewno chciałbym z wami to Pszowa jechać.

Jest może planowany jakiś wspólny wyjazd wrocławskiej ekipy do Tych?

[jasiu_piwosz]

Czy już ktoś wymyślił 36 godzinną sobotę?
Bardzo podoba mnie się i ta wycieczka i ta kopalnia i reszta tych wszystkich pomysłów,
ale cały scenariusz będzie wyglądał tak;
1 Z Tyskiej Giełdy w Pszowie wylądujemy o 14.00.
2 Trzeba załatwić lokum do spania.
3 Poczym wspólnie z Marusią poprowadzimy całą grupę na pysznego Rybnickiego fulka, a
w drodze powrotnej zdegustujemy coś fajnego z Zamkowego.
4 O godzinie powiedzmy 16.30 rozpocznie się 3 Jubileuszowe Spotkanie w Zielonej.
5 Niewiadomo kiedy się zakończy.
6 I wreszcie teraz realizujemy nasze marzenia i fantazje .
[ Jadę małą zieloną lotomotywką na sam zool kopalni mijając po drodze wszystkie
ciekawe i godne oglądania miejsca ]
7 Budzę się jest niedziela - super.

[Marusia]

Jest może planowany jakiś wspólny wyjazd wrocławskiej ekipy do Tych?

Sie zaplanuje

Z Tychów do Raciborza, bo stamtąd jak nas ktoś do Pszowa nie dowiezie, to będzie gorzej

[adam16]

No i plan pracy na październik już widziałem. Pomacham na pożegnanie jadącym do Pszowa

[Wielki_B]

Na dole kopalni "Anna"

No więc załatwiona jest wycieczka dla sześciu osób (no może o jedną czy dwie uda mi się jeszcze naciągnąć) na dół kopalni "Anna" w Pszowie.

Szkoda, że impreza nie może odbyć się w dzień powszedni, bo moglibyście gorole zobaczyć, jak się fedruje. W sobotę nie ma fedrunku, więc będziecie oglądać wyrobiska i sprzęt w czasie postoju.

Przy okazji naoglądacie się wąskotorówek do bólu.

A więc otwieram listę na zjazd na dół kopalni:

1.
2.
3.
4.
5.
6.

rezerwowi:
7.
8.