Spotkanie sekcji śląskiej, Pszów październik

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    Jakie to miłe, że ktoś chce mnie zabrać do auta i się nie boi

    Wstępny plan mam taki: Tychy gdzieś do 13.00, potem przejazd, zakwaterowanie, kopalnia, spożycie, zejście. Niedziela rano - lodowisko, następnie opcjonalnie Racibórz / twierdza Koźle (zależy, jak się uda dojazd) i pociągiem przez Nysę do domciu.

    Comment

    • iommi
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.07
      • 1522

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse
      Z tego co widzę to Iommi. Na razie ma jednego pasażera.
      Dwóch - zabiera się też darekeb. A godzina naszego wyjazdu z giełdy będzie też uzależniona od wycieczki do kopalni Anna. Myślę jednak, że przewidywany odjazd w przedziale 12-13 jest rozsądny...
      *****************************

      Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!

      *****************************

      Comment

      • iommi
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.07
        • 1522

        Kurde, przepraszam Cię Mark33, bo jakoś w tłoku mi umknąłeś - wezmę Cię z Tychów do Pszowa oczywiście. Za paliwo nikt absolutnie nie płaci, ale butelczyną piwa domowego nie pogardzę
        *****************************

        Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!

        *****************************

        Comment

        • adam16
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.02
          • 9865

          Kurde - kusicie. Tylko jak to zrobić żeby być w sobotę, koło 19-tej, w Katowicach.
          Browar Hajduki.
          adam16@browar.biz
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

          Comment

          • mark33
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2005.04
            • 3283

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iommi
            Kurde, przepraszam Cię Mark33, bo jakoś w tłoku mi umknąłeś - wezmę Cię z Tychów do Pszowa oczywiście. Za paliwo nikt absolutnie nie płaci, ale butelczyną piwa domowego nie pogardzę
            Cosik smacznego wygrzebie z piwnicy

            Comment

            • Wielki_B
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2005.02
              • 1968

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
              Jakie to miłe, że ktoś chce mnie zabrać do auta i się nie boi

              Wstępny plan mam taki: Tychy gdzieś do 13.00, potem przejazd, zakwaterowanie, kopalnia, spożycie, zejście. Niedziela rano - lodowisko, następnie opcjonalnie Racibórz / twierdza Koźle (zależy, jak się uda dojazd) i pociągiem przez Nysę do domciu.
              Jakie to miłe... że są jeszcze tacy desperaci jak Iommi
              Plan Krzysia jest bardzo życiowy, aczkolwiek godzinowy rozkład moze ulec zmianie z uwagi kopalnię. Ale to sobie jeszcze dogramy.
              Dopowiem tylko tyle, że Endrio jedzie po linii prostej z Iławy na Śląsk. A więc po drodze może kogoś jeszcze zabrać.

              Comment

              • iommi
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.07
                • 1522

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
                Jakie to miłe... że są jeszcze tacy desperaci jak Iommi
                A kogo mam się bać? Krzysia? Może ja czegoś nie wiem, ktoś mnie oświeci...
                *****************************

                Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!

                *****************************

                Comment

                • Wielki_B
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2005.02
                  • 1968

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iommi
                  A kogo mam się bać? Krzysia? Może ja czegoś nie wiem, ktoś mnie oświeci...
                  Gryzie, kąsa i takie tam...
                  Zaraz podam plan wycieczki w głąb ziemi!

                  Comment

                  • Wielki_B
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2005.02
                    • 1968

                    Wycieczka do środka ziemi - szczegóły

                    No więc tak:
                    Na kopalni musicie być na godzinę 14.00, bo wtedy rozpoczyna się II zmiana. Pojedzie z Wami jeden z nadsztygarów. Osób nie może być więcej niż 8.

                    Trasę wycieczki ustaliłem taką:
                    Łaźnia, ciuchy robocze, ekwipunek, zjazd na głębokość 1000 m, przejazd kolejką na ścianę (chcieliście wąskotorówkę!).
                    Ściana, to miejsce, z którego wydobywa się węgiel. Tam zostanie odpalony dla Was kombajn górniczy, zobaczycie co to jest sekcja i mnóstwo różnych rzeczy. Jeśli ma ktoś jakieś specjalne życzenie, to niech da znać.
                    Potem wyjazd, kąpiel w łaźni (wspólna fotografia podczas wzajemnego mycia sobie poleców) i heja na piwko!

                    W związku z tym, iż jest to kopalnia metanowa o dużym zagrożeniu wybuchem tego gazu, na dół można zabierać jedynie urządzenia w obudowach iskrobezpiecznych, przeciwybuchowych. Weźcie ze sobą jednak jedną cyfrówkę z porządną lampą błyskową, to na miejscu powiem Wam, co z nią należy zrobić (wsadzimy ją do obudowy iskrobezpiecznej...). Pomyślałem, że nie możecie odjechać bez zdjęć z takiej wyprawy.

                    Zjazd na dół nie jest wskazany dla osób cierpiących na dolegliwości sercowe, astmatyczne i takie tam. Przed zjazdem podpiszecie oświadczenia, żeście są zdrowi jak byki i że jakby który padł jak mucha, to na własną odpowiedzialność i rodzina może go jedynie opłakiwać, bez myślenia o jakichś roszczeniach wobec Kompanii Węglowej.

                    Tym optymistycznym akcentem kończę i zapraszam do wypełnienia listy chętnych. Przypominam też, że listy są dwie: pierwsza na sam przyjazd do Pszowa - nie ma ilościowych ograniczeń, druga w głąb ziemi - maksymalnie 8 osób.

                    Comment

                    • iommi
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.07
                      • 1522

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
                      No więc tak: Na kopalni musicie być na godzinę 14.00, bo wtedy rozpoczyna się II zmiana
                      A więc sprawa jasna - z Tychów musimy ruszyć o godz. 11.30. Wtedy w Pszowie będziemy ok. 13, hotelik (zameldowanie), siusiu i kierunek Anna.
                      *****************************

                      Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!

                      *****************************

                      Comment

                      • Krzysiu
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.02
                        • 14936

                        Jestem gotów.

                        Comment

                        • darekeb
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2004.05
                          • 80

                          Rozumię, że miejscem biesiadowania po zakończeniu zwiedzania KWK "Anna" nadal jest restauracja w hotelu "Górnik"?

                          Jeśli tak to prośiłbymbym o informacje dotyczące noclegu tzn. aktualne ceny, ewentualne zniżki, kto zajmuje się rezerwacją miejsc (we własnym zakresie, organizatorzy)?

                          Comment

                          • Wielki_B
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2005.02
                            • 1968

                            Marek musi być w niedzielę na godzinę 15 w domu. Sprawdziłem dzisiaj autobusy do Bielska, no i rano z Pszowa jest tylko jeden (relacji Racibórz - Nowy Sącz), ale chyba trochę za wcześnie, bo o godz. 9.
                            Cóż, pójdzie z małżonką do kościoła na 11.
                            Chyba, że coś jeszcze wymyślimy, bo z Bielska jest także Darek.

                            Pogadam jeszcze z górnikami nad kwestią tego, co warto zobaczyć 1000 m pod ziemią, bo mamy komfort ustalenia trasy telefonicznie z Naczelnym Inżynierem. Gdyby coś, to dam znać.

                            Przy okazji powiem, że zjazd na dół z prędkością kilkunastu m/s, to ogromna frajda. Zmiany ciśnienia atmosferycznego powodują, że człowiek głuchnie z powodu zatykania uszu. Pomaga (odtyka uszy) przełykanie śliny...

                            Comment

                            • Marusia
                              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                              🍼🍼
                              • 2001.02
                              • 20221

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B

                              Przy okazji powiem, że zjazd na dół z prędkością kilkunastu m/s, to ogromna frajda. Zmiany ciśnienia atmosferycznego powodują, że człowiek głuchnie z powodu zatykania uszu. Pomaga (odtyka uszy) przełykanie śliny...
                              Wrażliwsi niech wezmą jakiś awiomarin Kurcze, bez obrazy dla uczestników, z którymi bardzo chcialabym się spotkac, ale najbardziej to żałuje tej wycieczki do kopalni
                              www.warsztatpiwowarski.pl
                              www.festiwaldobregopiwa.pl

                              www.wrowar.com.pl



                              Comment

                              • Wielki_B
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2005.02
                                • 1968

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekeb
                                Rozumię, że miejscem biesiadowania po zakończeniu zwiedzania KWK "Anna" nadal jest restauracja w hotelu "Górnik"?

                                Jeśli tak to prośiłbymbym o informacje dotyczące noclegu tzn. aktualne ceny, ewentualne zniżki, kto zajmuje się rezerwacją miejsc (we własnym zakresie, organizatorzy)?
                                Oczywiście restauracja w "Górniku". O rezerwację miejsc się nie martw, wszystko będzie załatwione. Cenniki podane są gdzieś na początku tego wątku, więc zerknij (taniocha).

                                Weźcie też ze sobą na kopalnię dodatkową bieliznę (slipy, skarpety), bo gdyby Was tam "przeciągnęli" po niskich pokładach, to i majtki mogą być czarne.

                                Wspomniało mi się jeszcze, że Marek coś mówił o skoku do szybu kopalni na bandżi. Zastanawiam się skąd wziąć taką długą gumę...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X