Poczekaj, poczekaj - ja jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa....
Warszawa, 2-3 września, minizlot sekcji warszawskiej ;)
Collapse
X
-
Okazuje się, że nie byliśmy jedyni, co jakiś czas, ale bardziej w czasie przerwy przełączając na Sopot, żeby usłyszeć i zobaczyć jak śpiewa Mandaryna Znalazłem taki fajny opis w komentarzach do występu Mandaryny :
"Zasiędłem przed teleodbiornikiem i jąłem przełączać z Polska - Austra i nazad,
ale na aż dwa horrory jednocześnie nie byłem gotowy.
Oka nie zmrużyłem do czwartej - polska obrona bardzo słabo pokryła Mandarynę."
Comment
-
Comment