Wrocław, spotkania między poniedziałkiem a czwartkiem:-)

[Marusia]

No to czekam od 17, jak kto przyjdzie wcześniej to klamki też nie pocałuje

[cyborg_marcel]

Ps. Według najnowszych szacunków warunek 4 forumowiczów zostanie spełniony (nawet jeżeli policzymy Slavoya za 0,01 )

[joelka]

Ja też będę... Piszę poraz któryś bo czuję się niezauważalna

[Marusia]

Można też spotkać się na Lwówku pod nasypem (estakadą to dla Slavoy'a )
będzie blisko Krzysiowi do autobusu, mnie na uczelnie a reszcie będzie dalej sorki ale może a nóż ktoś zechce więc proponuję.

Ja też będę... Piszę poraz któryś bo czuję się niezauważalna

Jakoś w tej pierwszej wypowiedzi nie zauważyłam deklaracji pojawienia się, więdz nie maruś

Ja już jestem wolna, zapraszam!

[mjp]

Ja już jestem wolna, zapraszam!

A Slavoy o tym wie?

[Marcin_wc]

Może małe bartkowanie w poniedziałek?

[jerzy]

Jutro ma być -28°C - nie wiem czy jak wyjdę z komory -160°, to się nie spocę za bardzo.

[Chris]

Jutro ma być -28°C - nie wiem czy jak wyjdę z komory -160°, to się nie spocę za bardzo.

Dzisiaj za to było -18 st.C Pracując na dworzu prawie nie da rady sie spocic Daje sobie jakoś rady....ale jutro

[Marusia]

Ja jutro odpadam, ale proponuję ustalenie dnia w najbliższym tygodniu na wizytkę u mnie w biurze - przyniesiemy z marcinem cosik do degustacji Proszę pisać, który dzionek pasuje?

[jerzy]

Wtorek lub czwartek, ewentualnie ten mroźny poniedziałek.

[mjp]

Dzisiaj chmielę piwo, więc odpada....

[Marusia]

Proponuję środę lub czwartek, bo jak jutro będzie tak jak dzis - a ma być - to ja sobie w ogóle daruję wyłażenie z chaty i uwarzę cosik

[jerzy]

Ponieważ nikt więcej się nie wypowiada, to niech będzie czwartek. O której zamykasz biuro biurowe a otwierasz biuro imprezowe?

[Marusia]

Jeszcze zobaczymy, bo cosik mi wychodzi, ze być może w czwartek bedę musiała zrobić butelkowanie, zatem ten tydzień nam odpadnie. Wszystko przez te mrozy

[jerzy]

Zrób w środę...