stary fachowiec stwierdził, że to przez WESowe piwa (high gravity ) i chyba tej wersji będę się trzymał. Mimo wszystko nie żywię urazy a wręcz przeciwnie jestem wdzięczny WESowi
Następnym razem przywiozę chyba jakieś "lżejsze napoje" ... wodę.
Dzięki wszystkim za przybycie, dobrą zabawę i piwa do degustacji (utopence również )
Jak wspomniał Biermann piwa dostarczyło 7 browarów domowych w 24 gatunkach. A więc po kolei w kolejności degustowania:
1. Jasna 14 (bez nazwy) - Browar Pyrlandia (pierwsza warka z zacieraniem)
2. Marzen 13,7 Blg - Dom Piwa Grossman
3. Wariacja na temat Rochefort 8, 20 Blg - Brew
4. Rochefortus 9, 21 Blg - Browar Bratni Michalh (również wariacja jak wyżej)
5. WES Blg 27
6. WES Blg 29,9
7. WES Blg 32,98
8. Femme Fatale Blg ok. 10-14 - Browar Zew Natury Ark & Cyborg_marcel
9. Czarny Morfeusz Blg 24 (porter) - Browar Zew Natury Ark & Cyborg_marcel
10. Pale Ale Blg 12 - Kony
11. Browna Ale Blg 14 - Kony
12. Warka nr 31, Blg 13 - Brew
13. WES Blg 13,18 warka nr 82
14. WES Blg 20,4 warka nr 113
15. Nie dla Ani, Blg 15 - Browar Bratni Michalh, był to Belgian Wit
16. Ciemne Belgijskie, Blg 20 - Browar Pyrlandia
17. WES Blg 15,09 warka nr 110
18. Warka nr 33, Blg 13 - Brew
19. WES Blg 15,04 warka nr 74
20. Trójniak Wielkopolski Blg 15 Belgian Strong Pale Ale - Browar Bratni Michalh
21. Pszeniczne Blg 12 - Browar Pyrlandia
22. St. Benedictinus, Dubbel Blg 17,5 - Browar Bratni Michalh
23. WES Blg 21,2, warka nr 87
24. Ciemniak Noworoczny, Blg 14 - Browar Bratni Michalh
Uff... to chyba wszystkie, jesli inni kronikarze mają jakieś poprawki do naniesienia, to proszę wpisywać, ja z czasem miałem coraz większe problemy z notowaniem
Wielki podziękowania dla Słodowni Optima i WES-a za podarunki dla piwowarów i nie tylko. Dzięki słodowi być może powiększy się grono domowych piwowarów a dzięki specjalistycznym notatnikom od WES możliwe było bieżące notowanie wrażeń z degustacji.
"Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty" Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.
Ja również dziękuję Wam za spotkanie i możliwość pokosztowania domowego piwa po dłuuugiej przerwie. Dwadzieścia cztery piwa! Mój wczorajszy kac miał solidne podstawy . Najlepsze tego wieczoru były dla mnie m.in. - wg numerów z listy: 4, 3, 1 (zapach!), 10, 14, 13, 16, 22.
Kronika ciekawostek:
- nie udało nam się zidentyfikować tajemniczego składnika Femme Fatale
- Wes zapomniał odfermentować piwo nr 19
- Cyborg_Marcel wygrała zakład - chodziło o wejście na stół, ale co przegrałem... ?
Fajnie było sobie posiedzieć, popić piwa lepsze i gorsze (z przewagą tych pierwszych), poprzegryzać trochę słodu. Było mi bardzo miło usłyszeć ciepłe słowa zachęty do reaktywacji piwnej działalności - i praktycznej, i teoretycznej. Szanse na to są marne, ale dzięki .
No więc tak - z racji braku Sylwestra, poznańskie spotkanie miało być substytem tegoż - i bardzo się udało (mimo, że nawet 1,5l piwa nie wypiłam)
Serdeczne podziękowania dla wszystkich za świetną zabawę, a szczególnie dla Arcy'ego i Basi za meganocleg , odzianie, nakarmienie itd , dla Biermanna za nielojalność kolekcjonerską , dla Crizza na dyskusję egzystencjalną, dla Kota za monolog o łosiach, dla Wesa za eksperymenty smakowe, no i dla Optimy za słód.
A ja tam zapamiętam Kocicę śpiewającą w kąciku "wyginam śmiało ciało"
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika crizz
Cyborg_Marcel wygrała zakład - chodziło o wejście na stół, ale co przegrałem... ?
I dlatego nigdy nie zakładam się po sporym użyciu = Cyborg z gwarancją wygranej (Pominę przegrany zakład z Żywca ), Crizz> zacznijmy od tego, że miałeś też wejść na stół!
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
po pierwsze jestem ciekawy kto zaopiekowal sie moim otwieraczem ktorego przez pzypadek zapomnialem zabrac, tylko sie przyznać, bo moze być natępna okazja spotkania sie przy dobrym piwku .
Jeżeli chodzi o taki prosty, no name'owy, żółty otwieracz, do którego nikt nie chciał się przyznać, kiedy wychodziłam - to ja go mam
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
I dlatego nigdy nie zakładam się po sporym użyciu = Cyborg z gwarancją wygranej (Pominę przegrany zakład z Żywca ), Crizz> zacznijmy od tego, że miałeś też wejść na stół!
E tam - ważysz mniej więcej tyle, co ja, a zważywszy na ciężar mych butów, to jeszcze mniej Każda wymówka jest dobra Ale cieszę się, że dane mi było na stół znowu wleźć, bo dawno tego nie robiłam i myślałam, że się zestarzałam
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Dziekuję Cyborgu Marcelu:P.....za pamięć aczkolwiek akurat te wspomnienia staram się wyprzeć ze swojej....Z drugiej strony, cieszę się że nie słyszałaś jak siałam defetyzm feministyczny Mam nadzieję, że będziesz częściej gościć w Poznaniu
Młode koty mają adhd, niestety.
Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.
Nawet mimo dyskusji nt. walczącego feminizmu, Cyborga ciężko przerazić. Cieszę się, że dotarłaś w końcu na spotkanie wielkopolskie, a potem spokojnie do domu
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Comment