Które to kasy w kierunku wschodnim? Bo dworzec Śródmieście ma kilka budynków, o ile pamiętam.
Tour de Spelugne, Siedlce, weekend 2-4 grudnia 2005
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąlenąKtóre to kasy w kierunku wschodnim? Bo dworzec Śródmieście ma kilka budynków, o ile pamiętam.
Jak wejdziesz do pierwszego budynku, idąc od metra to musisz zaraz skręcić w prawo i zejść na dół. Ze schodów schodzisz prosto na kasy.
Comment
-
-
żąleną !!! Co do ceny biletów to chodzi mi, że jeżeli ktoś kupowałby bilet zwykły do Siedlec i jechałby Koleją Mazowiecką to zapłaci około 2-3 zł więcej niż Przewozami Regionalnymi PKP. Niestety pociągi Przewozy Regionalne PKP kursują chyba tylko z 5-6 na dobę. Oczywiście i Wawa blisko i Siedlce, więc pewnie spotkamy się nie raz w innym terminie. Co do mnie, to mogę oprowadzić po siedleckich mordowniach i PUB-ach, bo w Wawie nie znam.Piwo to jedyny napój, który może poszczycić się piękną, gęstą pianą.
Comment
-
-
Temat z objazdówki siedleckiej prawie rok temu został podzielony na poszczególne knajpy, przez co trochę to się kupy nie klei, bo w postach są wzajemne odniesienia.
Niemniej jutro wielka aktualizacja. Już się doczekać nie mogę
Żą, jaka koszulka?Dick Laurent is dead.
Comment
-
-
nie chcę już zamydlać tematu ale w rozkładzie PKP widzę, że jest pociąg do Siedlec o 11.07, na miejscu 12.33 czyli pora znośna i bylibysmy tam tez nie tak późno - pociąg ten ma też tę zaletę, ze jedzie 20 minut krócej (oba są osobowe) więc jeśli nie wstane to rozważę dojazd tymże
ja mam jeszcze parę godzin roboty przed sobą, budzik ustawiłem na 7, ale nie wiem, jak to będzie ...miejmy nadzieję do zobaczenia jutro!!Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!
Comment
-
-
He he... Tak żeśmy się bali naprucia, że w efekcie się nie napruliśmy i w drodze powrotnej byliśmy z tego powodu troche skwaszeni. Nadrobiliśmy u Darka w domu, gdzie trzy kielonki porterówki na twarz szybko położyły nas spać. Po drodze było jeszcze Bierhalle.
Tour de Spelugne uważam za udane, ale bardziej pod względem towarzyskim, bo wytęskniony przeze mnie Irish był mało... Irishowaty. No i w barze z Łomżą piwo skończyło się w trakcie nalewania do mojej szklanki i w efekcie miałem Łomżę pszeniczną
Comment
-
-
Najwyraźniej zeszłoroczne Siedlce bardziej Wam służyły, bo teraz aż normalnie zrozumieć Was szło i tacy jacyś grzeczni (poza Slavoyem), i tak jakoś mało dzwoniliście, i tak nawet po żabojadzku Wam wychodziło A jak już Żą zaczął parlać, to normalnie szok!
Ps. Dziękuję za pamięćCzesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąlenąHe he... Tak żeśmy się bali naprucia, że w efekcie się nie napruliśmy i w drodze powrotnej byliśmy z tego powodu troche skwaszeni. Nadrobiliśmy u Darka w domu, gdzie trzy kielonki porterówki na twarz szybko położyły nas spać. Po drodze było jeszcze Bierhalle.
Tour de Spelugne uważam za udane, ale bardziej pod względem towarzyskim, bo wytęskniony przeze mnie Irish był mało... Irishowaty. No i w barze z Łomżą piwo skończyło się w trakcie nalewania do mojej szklanki i w efekcie miałem Łomżę pszeniczną
Ale może pociąg z Siedelc bez okien był, to chłopaków wyziębiło i otrzeźwiało
No normalnie żenada. A Piecia mówił, że niby jakaś Łomża, BK i Północny były, ale efekty coś marne. Na tyle byli trzeźwi, że nawet kubki ... węchowe im nie zanikły i Hella z sokiem jabłkowym wyczulibla bla bla
Comment
-
Comment