Tour de Spelugne, Siedlce, weekend 2-4 grudnia 2005

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    #31
    Które to kasy w kierunku wschodnim? Bo dworzec Śródmieście ma kilka budynków, o ile pamiętam.

    Comment

    • dkrasnodebski
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.05
      • 2316

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
      Które to kasy w kierunku wschodnim? Bo dworzec Śródmieście ma kilka budynków, o ile pamiętam.
      W obu tych budynkach są zejścia na perony/kasy w kierunku wschodnim i zachodnim.
      Jak wejdziesz do pierwszego budynku, idąc od metra to musisz zaraz skręcić w prawo i zejść na dół. Ze schodów schodzisz prosto na kasy.
      Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

      www.radoslawstolar.pl

      Comment

      • żąleną
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.01
        • 13239

        #33
        Sir, yes, Sir!

        Już się nie mogę doczekać. Potrzebuję dużo płynów, bo mam kaszel od paru dni.

        PS Słyszałem dziś z drugiej ręki, że w Siedlcach knajpy otwarte są od 13.

        Comment

        • dkrasnodebski
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.05
          • 2316

          #34
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
          PS Słyszałem dziś z drugiej ręki, że w Siedlcach knajpy otwarte są od 13.
          To źle słyszałeś
          Zresztą prohibicja skończyła się tam jakieś 8 lat temu.
          Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

          www.radoslawstolar.pl

          Comment

          • Robaczek
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2005.02
            • 63

            #35
            żąleną !!! Co do ceny biletów to chodzi mi, że jeżeli ktoś kupowałby bilet zwykły do Siedlec i jechałby Koleją Mazowiecką to zapłaci około 2-3 zł więcej niż Przewozami Regionalnymi PKP. Niestety pociągi Przewozy Regionalne PKP kursują chyba tylko z 5-6 na dobę. Oczywiście i Wawa blisko i Siedlce, więc pewnie spotkamy się nie raz w innym terminie. Co do mnie, to mogę oprowadzić po siedleckich mordowniach i PUB-ach, bo w Wawie nie znam.
            Piwo to jedyny napój, który może poszczycić się piękną, gęstą pianą.

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              #36
              Jest gdzieś temat z objazdówki knajpianej po Siedlcach, zajrzyj, może coś dopiszesz.

              Comment

              • slavoy
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛
                • 2001.10
                • 5055

                #37
                Temat z objazdówki siedleckiej prawie rok temu został podzielony na poszczególne knajpy, przez co trochę to się kupy nie klei, bo w postach są wzajemne odniesienia.
                Niemniej jutro wielka aktualizacja. Już się doczekać nie mogę

                Żą, jaka koszulka?
                Dick Laurent is dead.

                Comment

                • Piecia
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.02
                  • 3312

                  #38
                  nie chcę już zamydlać tematu ale w rozkładzie PKP widzę, że jest pociąg do Siedlec o 11.07, na miejscu 12.33 czyli pora znośna i bylibysmy tam tez nie tak późno - pociąg ten ma też tę zaletę, ze jedzie 20 minut krócej (oba są osobowe) więc jeśli nie wstane to rozważę dojazd tymże

                  ja mam jeszcze parę godzin roboty przed sobą, budzik ustawiłem na 7, ale nie wiem, jak to będzie ...miejmy nadzieję do zobaczenia jutro!!
                  Koniec i bomba,
                  Kto nie pije ten trąba !!!
                  __________________________
                  piję bo lubię!

                  Comment

                  • żąleną
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.01
                    • 13239

                    #39
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slavoy
                    Żą, jaka koszulka?
                    Taka z wycięciem na...

                    ciąg dalszy w następnym odcinku

                    PS Aj, Piecia, trzeba było wcześniej lobbować...

                    Comment

                    • Piecia
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.02
                      • 3312

                      #40
                      powstałem.... czas w drogę...
                      Koniec i bomba,
                      Kto nie pije ten trąba !!!
                      __________________________
                      piję bo lubię!

                      Comment

                      • żąleną
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.01
                        • 13239

                        #41
                        Ano czas.

                        Comment

                        • żąleną
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2002.01
                          • 13239

                          #42
                          He he... Tak żeśmy się bali naprucia, że w efekcie się nie napruliśmy i w drodze powrotnej byliśmy z tego powodu troche skwaszeni. Nadrobiliśmy u Darka w domu, gdzie trzy kielonki porterówki na twarz szybko położyły nas spać. Po drodze było jeszcze Bierhalle.

                          Tour de Spelugne uważam za udane, ale bardziej pod względem towarzyskim, bo wytęskniony przeze mnie Irish był mało... Irishowaty. No i w barze z Łomżą piwo skończyło się w trakcie nalewania do mojej szklanki i w efekcie miałem Łomżę pszeniczną

                          Comment

                          • cyborg_marcel
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.03
                            • 3467

                            #43
                            Najwyraźniej zeszłoroczne Siedlce bardziej Wam służyły, bo teraz aż normalnie zrozumieć Was szło i tacy jacyś grzeczni (poza Slavoyem), i tak jakoś mało dzwoniliście, i tak nawet po żabojadzku Wam wychodziło A jak już Żą zaczął parlać, to normalnie szok!
                            Ps. Dziękuję za pamięć
                            Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                            Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                            Comment

                            • kalifat
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.10
                              • 1168

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
                              He he... Tak żeśmy się bali naprucia, że w efekcie się nie napruliśmy i w drodze powrotnej byliśmy z tego powodu troche skwaszeni. Nadrobiliśmy u Darka w domu, gdzie trzy kielonki porterówki na twarz szybko położyły nas spać. Po drodze było jeszcze Bierhalle.

                              Tour de Spelugne uważam za udane, ale bardziej pod względem towarzyskim, bo wytęskniony przeze mnie Irish był mało... Irishowaty. No i w barze z Łomżą piwo skończyło się w trakcie nalewania do mojej szklanki i w efekcie miałem Łomżę pszeniczną
                              Widziałem Ich w tem Bierhalle i wyglądali jakby nic nie pili. Ot chociażby, to, że Ci co pojechali w okularach, w tychże (całych i zdrowych) wrócili - czyli żadne tam Spelugne.
                              Ale może pociąg z Siedelc bez okien był, to chłopaków wyziębiło i otrzeźwiało
                              No normalnie żenada. A Piecia mówił, że niby jakaś Łomża, BK i Północny były, ale efekty coś marne. Na tyle byli trzeźwi, że nawet kubki ... węchowe im nie zanikły i Hella z sokiem jabłkowym wyczuli
                              bla bla bla

                              Comment

                              • slavoy
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🥛🥛🥛
                                • 2001.10
                                • 5055

                                #45
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
                                (...) i tacy jacyś grzeczni (poza Slavoyem)
                                E?...
                                Dick Laurent is dead.

                                Comment

                                Przetwarzanie...