Cyrkonia ma od wczoraj co świętować więc ewentualnie przyjedzie ale musi jeszcze sprawdzić czy będzie za co do Was dojechać i da znać do 27 grudnia :-)
No i niestety podjęłam decyzję że nie dojadę do Opola.
Pierwszy powód - trochę krucho z kasą
Drugi powód - wygrałam "wojnę" o pracę i wolę dopilnować wszystkiego do końca. Nie chcę żeby przypadkiem mnie coś ominęło, gdyby okazało się że muszę być nagle o dziwnej porze w pracy.
Comment