Właśnie powróciłem do domu, dodam, że o własnych siłach.
Impreza bardzo udana. A rozwijając tą myśl sprawa przedstawia się następująco:
Maggykowe sałatki oraz koreczki zostały pochłonięte w całości i w bardzo szybkim tempie.
Nowy talent wokalny jakim okazał się Marcin_wc na pewno rozkołysze niejedno spotkanie forumowe, no może poza Joelką, która jednak nie dała rady i po setnym odśpiewaniu przez Marcina jednej z piosenek Kazika usnęła w swoich kosmicznych skarpetach.
Art i Maggyk oczywiście wzór gościnności, nie mieli nic przeciwko żeby ich dywan, co kilkanaście minut był obdarowywany przez uczestników imprezy różnego typu spadającymi z talerzyków warzywami.
Doborowy wybór piw polskich jak i kilku reprezentantów wschodu. Tylko nie wiadomo kto zakłócił piwną sielankę i przyniósł wódkę
RzuFF bardzo lubi sałatki, a na dodatek bardzo mocno opierał się zejściu na zła drogę(zamianie piwa na trunek o większym procencie).
Dziękuję wszystkim za dobrą zabawę i wieczorno-nocne dysputy o wszystkim i o niczym
Ps. Chowajcie puste butelki przed Marcinem_wc bo wszystkie pozabiera
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika baklazanek
Nowy talent wokalny jakim okazał się Marcin_wc na pewno rozkołysze niejedno spotkanie forumowe, no może poza Joelką, która jednak nie dała rady i po setnym odśpiewaniu przez Marcina jednej z piosenek Kazika usnęła w swoich kosmicznych skarpetach.
Szkoda, że ja tylko jedną pamiętam
Impreza całkiem udana, gdyby nie ten bigos na zimno
Dziękuję za sylwestrowe kilkanaście godzin spędzonych w miłym towarzystwie
Maggykowi za fenomenalne menu i literki w sałatkach
Arturowi za wygodne łóżko i cierpliwość do mojej migreny. I za koźlaka, którym trafiłeś w moje podniebienie
Bakłażankowi za to, że nie dolewał mi wódki dzięki czemu poranek był przychylny dla mnie
I dzięki Rzuffiu za podwiezienie do Wrocławia. W końcu tak bardzo ci było podrodze do Bytomia
Funkcjonujący od 2017 roku browarek umiejscowiono w starych magazynach kolejowych z czerwonej cegły. Z głównego dworca kolejowego kierujemy się równolegle do torów w kierunku wschodnim przez Kurt Schumacher Straße, przechodzimy mostem przez Gerę i dalej prosto brukowaną ulicą przez tereny...
Wyjątkowo dużo piw ponadprzeciętnie dobrych trafiło się na naszym ostatnim "panelu"
To piwo miało niedawno premierę na jarmarku przedświątecznym w Opolu - można było spróbować z kranu. Teraz na tapetę poszła u nas butelka z opolskim amfiteatrem w tle na ecie...
Zakupione z beczki do buteleczki w Czyste i złote w Opolu. 4,9 alk. Styl jak w nazwie. Bardzo dobry ejlik. Opalizujący, jasno bursztynowy kolor, piana zwarta biała, aromat delikatne cytrusy, marakuja, goryczka zaznaczona, zaokrąglona, dobra. Godne polenia....
Rok zbliża się do końca, zatem informuję o nadchodzącej ankiecie kolekcjonerów podstawek.
Formularze i konkrety pojawią się niedługo, a wszyscy chętni już teraz niech zabierają się do układania kolekcji.
Comment