Ponieważ większość warszawiaków na święta jedzie do domu i w Warszawie już zaczynają się fuchy i do tej pory cisza o świątecznym spotkaniu, to informuję, że w środę ok. 18.30 razem z sopistą wypijemy w Robinie "wigilijnego" belfasta. Chętnych zapraszamy, choć NA RAZIE nie przewidujemy długiego siedzenia.

Comment