Czy zarezerwowaliście lokal, bo ja też się piszę na imprezę, a cosik paprykarzom doniosę.
Myślę, że na 17-tą zdążę. do zobaczyska!
Sądzę, że rezerwacja byłaby mocno wskazana - inaczej mamy znów szansę na przytulne, bo ciemne, ciasne i nieco chłodne miejsce zaraz przy (otwartych na oścież) drzwiach
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mwojtaszek
Sądzę, że rezerwacja byłaby mocno wskazana - inaczej mamy znów szansę na przytulne, bo ciemne, ciasne i nieco chłodne miejsce zaraz przy (otwartych na oścież) drzwiach
zatem krótkie sprawozdanie z wczorajszego dnia:
rozkopany dworzec, ale paprykarze raczej bezproblemowo dotarli na miejsce, bo o ok. 17.30 już ruszyliśmy na zdobywanie Smoczych twierdz. Bez metalu okazło się to niemożliwe i rutynowo wylądowaliśmy w CK. pierwsza wtopa: w Non-Iron i W Rutynie nie mieli wogóle Smoczej Głowy, a Stolarska zamknięta na głucho. Na szczęście w CK mieli 3 rodzaje piw: jasne, dunkel i imbirowe. ciemniaczek niezły, jasne niczego sobie, ciut bardziej goryczkowej jak mi się zdaje niż ostatnio, no i załapaliśmy się na darmowego Ingwera. Wtopa druga: palnąłem kompletną brednię w towarzystwie i pobladłem czym się to może skończyć. Pogoniarz, sorrry...
Dziś z tego co słyszałem od Paprykarzy odwiedzili Non-Iron i zmierzają na relakspola do Kazimierskiej Piwniczki, więc jutro zostanie nam niewiele do odwiedzenia
wow, krajowa turystka piwna Jak obszedłeś z nimi Kraków wczoraj, to co zostanie na jutro ? Mam nadzieję, że będzie co robić i z kim pić ok. 20 jak się pojawię...
wypili chyba wsio poza Pale Ale. spotkanie o 17stej aktualne! dwa stoliki zarezerwowane, ale znając liczebność gości o tej porze zmieścimy się spox! jak znam życie to do 20 na pewno zostaniemy
Przed chwilą wróciłem ze spotkania. Ilościowo to chyba rekord: Pogoniarz, Westa, Piokl13, e-prezes, bulet, bahtol, nitka, Antałek, Titus_Fox, dendi23, mwojtaszek z żoną, MarcinKa, shlangbaum z narzeczoną + Pani dziennikarka z Gazety Krakowskiej i jej fotoreporterka.
Dotarliśmy dziś w końcu do Szczecina,wrażeń sporo,oj sporo.Piwa nie mniej.Jutro postaramy się coś więcej napisać.Miło było zobaczyć znajome piwne ryjki,jak i poznać nowe Powymieniać się piwkami i wspólnie napić naszego ulubionego napoju
No widzę, że Pogoniarz z Westą przeżyli jakoś opodatkowanie w Katowicach
Oj nawet bardzo sobie chwalili Oby zawsze pobierano takie myto co prawda o mało co,a jeden ze "strażników"nie dotarłby na czas,ale chęć"skrojenia" paprykarzy sprawiła ,że doszło do prawie cudu.
Także kilka słów już na spokojnie.
Jadąc do Krakowa,zapanowałem tak podróż by przesiadać się we Wro,a z powrotem w Poznaniu z wiadomych przyczyn We Wro zakupiło się piwko i oczywiście wypiło.Potem wymianka piw z Adamem 16 i Kiszotem(dzięki wielkie),a dalej to nieudany atak na Smoczka,ale z e-prezesem zaatakowaliśmy CK i w/g mnie bardzo dobry był dunkel.
W czasie pobytu zaliczyliśmy sporo Ambera Ale,które bardzo mi posmakowało,bardzo dobry był też Lany Relakspol,do tego stałem się posiadaczem sporej ilości piwek drogą wymiany(dzięki za piwka) i drogą kupna.
Czująć ,że okolice Zakopca nie należą do piwnego raju zabraliśmy ze sobą kilkanaście piwek i było to dobre posunięcie.Gdy zapas się wydatnie uszczuplił ,ruszyliśmy na Słowację uzupełnić płyny.
Dzięki wszystkim za możność wypicia z Wami piwka.
P.S Czy artykuł się ukazał?
[QUOTE=Shlangbaum]Wywiad z LajboCKami i Pogoniarzem zostanie opublikowany w Gazecie Krakowskiej w piątek 10 lutego.
Natomiast wywiad z Non Iron w Dzienniku Polskim najprawdopodobniej w najbliższą niedzielę.[/QUOT
Czy byłaby możliwość przesłania dla nas tego artykułu? Bedziemy bardzo zobowiazani.Plisssss
Gdzieś w okolicy centrum będziemy się kręcić z Maggykiem i Kapslem w piątek / sobotę, może ktoś będzie miał ochotę na wspólne piwo. Nie będziemy na żadnej z piwnych imprez bo nie można z czworonogiem, więc uskuteczniamy bojkot
Było się tu kilka razy w przeszłości, po przerwie ciągnie mnie żeby znowu wychylić kilka dobrych ejli u prapionierów czeskiego kraftu, Jak się trafi nocleg, to się meldujemy.
Jak bedziesz szwendał(a/o) się piwnie po Bydgoszczy w piątek ew. sobotę to może udałoby się wspólnie wychylić kufelek. Nie deklaruję miejsca i godziny, gdzieś tam bedziemy peregrynować po okolicy. Można się wpisać lub zostawić...
Comment