2006.12.02 - Opolskie grudniowe dni porterowe

[adam16]

Tym to dobrze - opijać się będą porterem, a ja bedę garować do 22-giej w robocie. Zadzwońcie na 9393 choć z pozdrowieniem

[Maggyk]

Tym to dobrze - opijać się będą porterem, a ja bedę garować do 22-giej w robocie. Zadzwońcie na 9393 choć z pozdrowieniem

O to może jakbyś się sprężył to do nas dojedziesz na wieczór. Zapraszamy

[monne]

W zw. z nadmiarem zajęć w moim wspaniałym życiu, mój przyjazd do Opola "w którym nigdzie nie jest daleko" przesunie się lekko... wyląduję o 21.00 w knajpce już ( tak sądzę ). W zw. z powyższym zaznaczam, że przyjadę GłODNA (bezpośrednio po pracy), wiec proszę TYM razem o pozostawienie mi czegoś wiecej do jedzenia niż tylko okruchów jak to miało miejsce w zeszły piątek .
Dziękuję

[Shlangbaum]

W zw. z nadmiarem zajęć w moim wspaniałym życiu, mój przyjazd do Opola "w którym nigdzie nie jest daleko" przesunie się lekko... wyląduję o 21.00 w knajpce już ( tak sądzę ). W zw. z powyższym zaznaczam, że przyjadę GłODNA (bezpośrednio po pracy), wiec proszę TYM razem o pozostawienie mi czegoś wiecej do jedzenia niż tylko okruchów jak to miało miejsce w zeszły piątek .
Dziękuję

Będą za to czekały na Ciebie piwka ode mnie

[ART]

to muszę sobie śliniaczek sprawić
ART widzę spisał się należycie, już nie mogę się doczekać (kaska już na koncie).

haracz inkasujemy na miejscu, nie trzeba nic przelewać

[monne]

Będą za to czekały na Ciebie piwka ode mnie

O!! to nie umrę z głodu jednak!!!!

Dzięki

[JAckson]

Czy to prawda, że porter z beczki ma być bezalkoholowy?

[Maggyk]

Czy to prawda, że porter z beczki ma być bezalkoholowy?

Tak i w dodatku będzie jasny.

[Marusia]

Rozumiem, że masełko czosnkowe będzie?

[ART]

Rozumiem, że masełko czosnkowe będzie?

Jak nie zapomnisz wziąć

[BigLebowski]

Z przykrością zawiadamiam o swojej nieobecności za utrudnienia przepraszam i życzę udanej imprezy.

[kony]

W obliczu poprzedniego postu tym bardziej trudno mi to napisać...
Niestety sprawy, które miałem nadzieję że pójdą dobrze, nie układają się na tyle dobrze żebym mógł sobie pozwolić na jutrzejszą podróż i upojną noc w Opolu. Zwlekałem do końca bo ciągle miałem nadzieję, że do soboty mój stan zdrowia będzie dobry, ale nie jest. Wypijcie choć łyk portera za moje niezbytszybkogojącesię rany i bawcie się dobrze.

[brloin]

W obliczu poprzedniego postu tym bardziej trudno mi to napisać...
...Wypijcie choć łyk portera za moje niezbytszybkogojącesię rany i bawcie się dobrze.

sie wykrusza ekipa. niedobrze... mam nadzieje ze juz nikt wiecej nie bedzie musial takich smutnych wiesci przedstawiac

[ART]

nieobecni zostaną skasowani odpowiednio


życzę jednocześnie szybkiego powrotu do zdrowia

[Maggyk]

No to może tak dla odmiany ktos by sie przyłączył. Może ktoś z pobliskiego Śląska, wszak porter czarny prawie jak węgiel jest.