W sumie jedyne rozczarowanie włoskim kraftem jakie doświadczyłem. Może poza jednym piwem, które było przeciętne, tylko to było nijakie, marne.
Mam wrażenie, że ten browar z okolic Bolonii swoją mainstremową produkcję (Bianka, Ambra, Rossa, Viola, Nera) opiera o założenia z początku...
Comment