Pierwsza biesiada Pomorskiej Ławy Piwnej (25.III.)

[mario123]

Wstrzymywałem się przed potwierdzeniem swojego uczestnictwa, bo sprawy zawodowe przeszkadzały.
Myślę, że jutro będę jak już informnowałem na PW kolegę Abernacka.
Namawiam swoją Lubą, by mi towarzyszyła.

Pozrawiam,
M.

[pepesz]

Uczestniczyłem w niejednej imprezie sponsorowanej przez Amber. Jednak frekwncja nie była wcale oszałamiająca. Przeważnie zjawiało się stałe towarzystwo. Jaki jest interes, żeby jechać z Rumi albo Kolbud aż do Sopotu, żeby wypić kilka darmowych piw? Przede wszystkim każdy chce się spotkać i porozmawiać.

[huanghua]

Tak mi się wydaje, że z tym "krzyworyjstwem" przesadziłeś a w szczególności cytujac mój post!

Opinia stałych bywalców w tej materi jest dla mnie wiążąca. Powtarzam to co przeczytałem.

[Bombadil13]

a czy kol. wzmacniacz bedzie na spotkaniu? Może ktoś wie? A może sam wzmacniacz napisze czy będzie?

[dyrektor]

Mi mówił, że raczej Go niebędzie

[skandal]

I jak tam biesiadnicy? Niektórym wczoraj było ciężko Impreza była bardzo udana, hektolitry piwa się lały, szklanki się tłukły, działo się sporo-czyli wszystko było w normie Choć niektórych dziś coś męczy

[Twilight_Alehouse]

szklanki się tłukły

Czyżby klasycznie w wykonaniu Abernackiego?

[Bombadil13]

Choć niektórych dziś coś męczy

Straszniem ciekaw o kim mówisz?

[skandal]

Tym razem lista tłukących była dłuższa choć kolega Abernacki również się nie mógł powstrzymać od rozbicia

[Bombadil13]

Czyżby klasycznie w wykonaniu Abernackiego?

A nie tylko, nie tylko... a ściślej... to wydaje mi się, że Abernackiemu nie udało się czegoś zbić (choś głowy nie dam). Za to inni członkowie sekcji postanowili wziąć przykład z PREZESA i szkło się tłukło.
Zabawa była przednia, a ludzi mnóstwo, więc śmiechu było sporo

[skandal]

Straszniem ciekaw o kim mówisz?

O tym z kim piłeś koźlaka na czas rozbitą szklanką

[abernacka]

Nie wiem jak pozostała część wesołej kompanii, ale ja już doszedłem do siebie po szaleństwach tej nocy A działo się dużo. Na inauguracji Pomorskiej Ławy Piwnej pojawiło się w sumie 29 osób w tym nasi mili goście z Kwidzyna, Warszawy oraz przedstawicielka sekcji Śląskiej. Po autoprezentacji każdego uczestnika spotkania wybraliśmy po burzliwych obradach prezydium i założenia statutowe Pomorskiej Ławy Piwnej Powolutku już są one wdrażane w życie przy akceptacji większości zgromadzonej na spotkaniu. Po części oficjalnej prześliśmy do części bardziej przyjemnej czy do BIESIADY. Przy przyjemnym dla ucha dźwięku stukanego się szkła, wznoszeniu toastów "Na zdrowieee!!" toczyły się rozmowy w kuluarach do późnych godzin. Tradycyjnie połączyliśmy się również drogą telefoniczną z naszymi przyjaciółmi rozrzuconymi po Europie, aby zdać im szczegółową relację na gorąco z biesiady.
W tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować Simonowi i Browarowi Amber, bez którego nie mogłaby się odbyć w takiej oprawie spotkanie Pomorskiej Społeczności Piwnej jak również całej obsłudze Pubu "Bulaj". "Żeberka w miodzie i koźlaku" były wspaniałe. Raz jeszcze dziękuję wszystkim za tak liczne przybycie.

Ps. Wybraliśmy (prawie przy jednym głosie wstrzymującym się) jednogłośnie nazwę naszej Ławy a jest nią "Na Zdrowieee!"

[abernacka]

Tym razem lista tłukących była dłuższa choć kolega Abernacki również się nie mógł powstrzymać od rozbicia

Tym razem nie mnie przypadł zaszczyt rozbijania szkła a jedynie rozlewnania piwa!

[Bombadil13]

O tym z kim piłeś koźlaka na czas rozbitą szklanką

Ale się działo Ach ten jod nie służy ludziom z południa Przekaż moje wyrazy wspólczuicia z powodu złego samopoczucia

[Bombadil13]

Tym razem nie mnie przypadł zaszczyt rozbijania szkła a jedynie rozlewnania piwa!

Tez tak mi się wydawało...
Ale rozmaitość sposobów, na które piwo rozlewałeś, jest powalająca