Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kangurpl
01.IV.2006, Browar.biz'owa biesiada w "Brauhaus am Alten Schlachthof",
Collapse
X
-
No i po bardzo przesympatycznej wizycie Zanim dojechaliśmy do browaru spotkało nas mnóstwo atrakcji w postacji piwnych zakupów,których po drodze było mnogo.
Na granicy nie obeszło się bez małego zabawnego zamieszania .
W stylowym budynku browaru (zdjęcia mam nadzieję zostaną zamieszczone przez naszych trójmiejskich przyjaciół ) bardzo miło przyjął nas właściciel browaru pan Klaus. Browar warzy różnorakie piwa,w zależności od pory roku.Także w lipcu jesteśmy wtępnie umówieni na pszeniczkę .My mieliśmy przyjemność wypić Hella (całkiem dobry),i bardzo dobrego Dunkela.Pan Klaus oprowadził nas po całych swoich włościach,do tego puścił nam film o browarze i produkowaniu swojego piwa, był tak miły ,że zadbał o kierowcę,czyli moja ukochaną Westę i bez najmniejszego problemu nalał osobiście dunkela do wcześniej przygotowanej przez nas buteleczki Opowiedział też nam całą historię powstania browaru (2002 start).Mieliśmy przyjemność pogawędzenia w kilku pomieszczeniach,które miały bardzo ciekawy i dość specyficzny wystrój.Nam najbardziej spodobało się pomieszczenie na piętrze,gdzie to znajdowały się masywne ,drewniane i stylowe stoły-to robiło wrażenie .
Jesteśmy bardzo zadowoleni i mamy nadzieję,że nasi goście też.Na ZdrowieeeeLast edited by Pogoniarz; 2006-04-02, 17:51.
Prawie jak Piwo
SZCZECIN
Comment
-
-
Po drodze do Neubrandenburga zatrzymaliśmy się w Loecknitz,Pasewalku i Strasburgu no i oczywiście w Neubrandenburgu.Efekt był taki ,że łącznie przez tikusia przewinęło się około 80 piw,do Szczecina dotarło już znacznie mniej
Co przywieźliśmy?
Lobkowicza ciemnego
Oettingera ciemnego i pszenicznego
Paulanera ciemną pszeniczkę
Stenburg-pszeniczka
Bayreuth-Maisels Weisse i edelhopfen pilsner
Freibergischer Brauhaus-Bock dunkel i radlera
Stortebecker hanse porter
Jihlava-premium pils
Hennigera diat-pilsa z Frankfurtu
Ciemniaczka z browaru Dargun
Maibocka z browaru Herforder
Schwerinera bocka
Neuzelle-Kirscha
oraz 5 litrową beczkę Kaputzinera pszenicznego
Prawie jak Piwo
SZCZECIN
Comment
-
-
Wycieczka na Pomorze Zachodnie była bardzo sympatyczna.
Podziękowania serdeczne dla Westy i Pogoniarza za miłe ugoszczenie i towarzyszenie.
Wyjazd do Niemiec i zwiedzanie browaru restauracyjnego był udany, przydała się znajomość niemieckiego do tłumaczenia, pan Klaus Gock bowiem to rodowity Niemiec.
Oprocz wielkiej ilości piwa udało mi się kupić także niemieckie słodycze i kosmetyki, a Marcinowi (wiadomość dla Bombardila) - ketchup.Złośnica
Comment
-
-
Raz jeszcze chciałbym podziękować naszym przyjaciołom West'cie i Pogoniarzowi za serdeczną gościnę! Za mile spędzone chwile w przemiłym sprawdzonym gronie. Wasze
Jeśli zaś chodzi o naszych zachodnich sąsiadów. Po każdej podróży do tego kraju kilka dni dochodzę do siebie. Co sklep to inne piwa z małych browarów (Bocki, MaiBocki, Ciemniaki, Ciemna Pszenica, Pszeniczniaki).Wrażenia niesamowite. Sama wizyta w "Alten Schlachthof" także zostanie w mojej pamięci na długo. Piwo robione przez pana Klausa jest warzene z pasji a dopiero na drugim miejscu dla pieniędzy. Cena za piwo jak na niemieckie warunki była umiarkowana 2,5 euro za kufel 0,4l. Kolekcjonersko także można z tego browaru wyjść zadowolonym (firmowe szkło, wafle).
Sam powrót do Trójmiasta nieobył się bez przygód. Ale to już w następnym poście z kolejnymi fotkami. Tak więc. Na zdrowieee
Comment
-
-
Sam powrót jak już wspomniałem był pełen przygód. Tłuczone butelki, pół przedziału w piwie ( to wszystko przez Pszeniczniaki), śpiew to wszystko złożyło się na wspaniałą atmosfere która panowała w naszym przedziale. Miłe zaskoczenie zrobiła na nas obsługa pociagu która rozumiała nasze piękne hobby Panowie wasze
Ps. Jescze jedna fotka z Brauhaus'u
Comment
-
-
Piwo w tym browarze sprzedają w oryginalnych kufelkach 0.2 l i 0.4l, i podają na oryginalnych waflach ,są też przygotowane różnej wielkości beczki,ale z tego co pamiętam tylko na biesiady i tylko dla znajomych.
Oczywiście wielkie podziękowania dla Ani za tłumaczenie,ja rozumiałem coś od czasu do czasu
W tym pomieszczeniu gdzie jest zrobione zdjęcie na ścianie widać wafle,a na innych są etykiety,wszystko powieszone tematycznie.(odzielnie pilsy,dunkele,hell'e itd.)Wszystkie precjoza pochodzą z nieczynnego już browaru w Neubrandenburgu.
Mam nadzieję,że nic nie pokiełbasiłem,jeśli tak to proszę o ripostę(a może Ktoś coś więcej pamięta... )
Cukierniczko dorzucisz ,coś jeszcze od siebie?
Prawie jak Piwo
SZCZECIN
Comment
-
-
Dopiero teraz znalazłam chwilkę, żeby podziękować przemiłym gościom za wspólna zabawę. Szczególnie Piotrowi za odwagę przekroczenia granicy , Ani za przepyszne tościki na śniadanko, Marcinowi za pamiętanie o zabraniu buteleczki dla mnie,a Pogoniarzowi za to że przejął się moim apetytem i pragnieniem w Niemczech.Last edited by Westa; 2006-04-04, 20:20.
Comment
-
Comment