Zaproszenie Forumowiczów i domowych piwowarów.

[e-prezes]

Acha, jeszcze jedno: o ile się nie mylę, to nawet jeśli jest wyłączność na Żywca, to pewnie tylko z nalewaka. W razie czego knajpka mogłaby się zaopatrzyć w jakieś przyjemne piwka butelkowe (Ciechanów chociażby).

to nie to samo! z butli to sobie w domciu można wypić. jak się idzie do knajpki chce się lanego!

[Marusia]

to nie to samo! z butli to sobie w domciu można wypić. jak się idzie do knajpki chce się lanego!

Nie można mieć wszystkiego, ja bym się bardzo ucieszyła, jeśli moi drodzy znajomi z Warszawy będą mieli możliwość spotkać się gdzieś, gdzie można podegustować piwa domowej roboty w przyjaznej atmosferze W takiej sytuacji butelkowy Ciechan zupełnie powinien wystarczyć, skoro już nie może być lany

Po za tym: wyłączność nie jest na całe życie, forumowicze mają różne znajomości - może za rok Archer zmieni nalewaki

[Shlangbaum]

Miejmy nadzieję Kolejna knajpa z Żywcem to nie jest doniosłe wydarzenie Ale jakby tam Ciechan był to byłoby fajnie: na pszeniczne do Bierhalle i na Ciechana potem Nie uwierzę jednak, że miesca na inny nalewak nie ma. Moja babcia mawia, że nie da się tylko parasola w ... rozłożyć

[Marusia]

Nie uwierzę jednak, że miesca na inny nalewak nie ma.

Tak jak Małażonka pisała wyżej, podejrzewamy, że kolega ma umowę na wyłączność z Żywcem, stąd ten "brak miejsca"

[e-prezes]

doświadczenia z lokalami mam różne. są takie, że portafią przetrwać molestowanie koncernów i serwować w dobrych cenach różne piwa. są też takie, dla których ważne jest wyposażenie. jeden taki lokal (niezły zresztą, z dobrą odwiedzalnością) ma wyłączność lecha. piwo (w porównaniu do poprzednio serwowanego - warki) sprzedaje się gorzej... no ale jak na wstępie dostaje się stoły bilardowe za friko no to co się dziwić.

[joelka]

doświadczenia z lokalami mam różne. są takie, że portafią przetrwać molestowanie koncernów i serwować w dobrych cenach różne piwa. są też takie, dla których ważne jest wyposażenie.

Mówisz tak, jakby Cię to jeszcze dziwiło, że ktoś się decyduje na wyposażenie, w zamian za lanie piwa, które ludzie uznają za ideał. Niestety mało jest osób, które poszukują nowych smaków. Reklama skutecznie robi papkę z mózgu.
Jestem pewna, że tylko bogato zdobione knajpy mogą o sobie same decydować. Reszta musi zdać się na koncerny, bez nich będą mieć pusty lokal. Zero lodówki, nalewaka, neonu... Ja trzymam kciuki za powodzenie w wprowadzeniu w przyszłości innego piwa niż masowe.
Za pozytywne uważam, zę zgłosił się człowiek otwarty na forumowiczów z tak wybrednym podniebieniem. Nie przestraszył się Może i udostępni miejsca na warszawskie warsztaty czy minigiełdy

[Archer]

Słuchajcie, proponuję Wam fajne (moim zdaniem) miejsce na spotkania. Powiedziałem o ograniczeniach w postaci polewania piwa, którego nie lubicie. Małażonka zasadniczo ma rację jeśli chodzi o wyłącznosć na piwo i związane z tym gratyfikacje od browaru. W naszym jednak wypadku zawiedlibyście się. Knajpka działa od lipca ub.roku i choć liczymy na wsparcie ze strony Żywca, to jeszcze nie dostaliśmy ani centa. Przyjdżcie, zobaczcie, zapowiedziałem, że chętnie Wam wyłuszczę powody, którymi kierowaliśmy się przy wyborze piwa, ale naprawdę nie mogę o tym pisać na forum...
Napiszcie mi na czym polegają warsztaty, o których tu czytałem.
Pozdrawiam.

[Archer]

Można napić się Ciechana z butli w domu, to prawda. Druga jednak prawda jest taka, że trzydziestu forumowiczów, ktorzy tego Ciechana będą pić razem z Tobą do domu nie zaprosisz. (chyba, że zaprosisz)...
Pogadacie, pośmiejecie się, posłuchacie muzyki, obejrzycie koncert na ekranie 2X2,5m.
To wszystko proponuję, jeśli Wy zaproponujecie coś jeszcze, co będę mógł zaoferować, to jesteśmy w domu.
Od jakiegoś czasu odbywają się u nas cykliczne spotkania fanklubu Queen i zabawa jest naprawdę niezła, wszyscy sobie to chwalą. Spotykali się w innej knajpce, mieli wpaść "na próbę", zostali u nas....

[Archer]

Mówisz tak, jakby Cię to jeszcze dziwiło, że ktoś się decyduje na wyposażenie, w zamian za lanie piwa, które ludzie uznają za ideał. Niestety mało jest osób, które poszukują nowych smaków. Reklama skutecznie robi papkę z mózgu.
Jestem pewna, że tylko bogato zdobione knajpy mogą o sobie same decydować. Reszta musi zdać się na koncerny, bez nich będą mieć pusty lokal. Zero lodówki, nalewaka, neonu... Ja trzymam kciuki za powodzenie w wprowadzeniu w przyszłości innego piwa niż masowe.
Za pozytywne uważam, zę zgłosił się człowiek otwarty na forumowiczów z tak wybrednym podniebieniem. Nie przestraszył się Może i udostępni miejsca na warszawskie warsztaty czy minigiełdy

Otóż to, jeśli tylko miejsca wystarczy, to jesteśmy umówieni...

[Archer]

Nie można mieć wszystkiego, ja bym się bardzo ucieszyła, jeśli moi drodzy znajomi z Warszawy będą mieli możliwość spotkać się gdzieś, gdzie można podegustować piwa domowej roboty w przyjaznej atmosferze W takiej sytuacji butelkowy Ciechan zupełnie powinien wystarczyć, skoro już nie może być lany

Po za tym: wyłączność nie jest na całe życie, forumowicze mają różne znajomości - może za rok Archer zmieni nalewaki

Czy w innych lokalach nie mieliście problemów z wnoszeniem własnego piwka do degustacji ?

[Małażonka]

Archer - mnie nie musisz przekonywać.....
A reszta? Cóż marudy są i tak naprawdę narzekanie idzie im najlepiej.
A im dalej od takiego miejsca, tym bardziej marudni - ciekawa zależność

Chciałam też zauważyć, że to kobiety forumowe nie narzekają, to panowe wąsami kręcą. Niech otworzą sobie swoje knajpki i zamówią do nich piwo, które chcą. A my sobie wtedy pokrytykujemy

[e-prezes]

jak będę miał na to kasę to będzie i SK i coś koncernowego. czy ja oczekuję czegoś nie do spełnienia. też mam znajomych, z którymi czasem trudno znaleść dobre miejsce, ale musi być kompromis.

[Małażonka]

(...)Napiszcie mi na czym polegają warsztaty, o których tu czytałem.

Warsztaty warzenia piwa
Wersja minimum (dotychczas stosowana): wykład + degustacja
Wersja optimum (pierwszy raz odbędzie się we Wrocławiu) - wykład, zajęcia praktyczne, kontkurs + degustacja)
No, Marusia jeszcze powiększyła wersję optimum o specjalny dodatek: szkolenie...., no, ale to wydra w organizacji, więc i doskonale sobie radzi

[Archer]

jak będę miał na to kasę to będzie i SK i coś koncernowego. czy ja oczekuję czegoś nie do spełnienia. też mam znajomych, z którymi czasem trudno znaleść dobre miejsce, ale musi być kompromis.

To naprawdę nie takie proste, wiesz, jaśli miałbym dużą knajpę, uwierz mi byłoby tam wszystko, a nawet więcej. Miejsca na drugi nalewak nie ma nie ze względu na wyłączność, bo chcieliśmy mieć dwa, jeden do Żywca, drugi do Heinekena. Tam NARAWDĘ się nie zmieścił ! Nie wiem w tej chwili jak zainstalować tam coś innego, ale może wspólnie coś wymyślimy...
Wiesz, Gong ma jeszcze jedną zaletę. Niewiele osób o nim wie, w praktyce tylko mieszkańcy wieży, pracownicy dwu mieszczących się tam firm i garstka naszych znajomych. Panuje u nas prawie rodzinna atmosfera, co dzień te same twarze...
Wpadnij, zobaczysz, pogadamy...

[Archer]

Warsztaty warzenia piwa
Wersja minimum (dotychczas stosowana): wykład + degustacja
Wersja optimum (pierwszy raz odbędzie się we Wrocławiu) - wykład, zajęcia praktyczne, kontkurs + degustacja)
No, Marusia jeszcze powiększyła wersję optimum o specjalny dodatek: szkolenie...., no, ale to wydra w organizacji, więc i doskonale sobie radzi

Jaka powierzchnia jest do tego potrzebna i jak długo to trwa ?