Zaproszenie Forumowiczów i domowych piwowarów.

[Małażonka]

No takiej recenzji się nie spodziewałem. Bardzo dziękuję !!!(...)

Dlaczego? Ja tylko prawdę napisałam....

[Archer]

No, no, już puchnę z dumy...
Jeszcze ! Jeszcze !!!

[Małażonka]

[Ahumba]

w sobotę otwieramy o 16 tej.)

A w inne dni jak jest otwarte?

[Archer]

A w inne dni jak jest otwarte?

od 13 tej do bólu, który to ból następuje w przedziale od 24.00 do 6 tej rano, w zależności od liczby gości i rozwoju wypadków... W niedzielę odpoczywamy.

[emes]

Tu trzeba powiedzieć też o jednej rzeczy dla niepalących. Jest mała powierzchnia i niestety po pewnym czasie jak tam prawie każdy pali robi się "siekiera". Jest fajny sprzęt multimedialny jak tu już wspomniano, z projektorem i dużym ekranem, można oglądać koncerty, filmy i mecze. Atmosfera bardzo fajna, bardzo przyjaźni i zainteresowani możliwością warzenia piwa w domu bywalcy tego lokalu. O pewnych rozwiązaniach typu imprezy zamknięte z piwem domowym itp będzie to jeszcze przedmiotem rozmów. Tu trzeba mieć na względzie, że lokal nie może sprzedawać innego piwa niż Żywiec i produkty z tego samego koncernu, a więc jakiekolwiek inne rozwiązania muszą się raczej wiązać np z tzw imprezą zamkniętą w ustalone konkretne dni. Z czasem pewnie jakoś się to wszystko wyklaruje i dogra.

P.S. Dziś podrzuciłem do lokalu pożyczony wczoraj film z Crazy Horse plus kopię dla Ironów Dodałem do przesyłki dla Archera moje dwa piwa pszeniczne. Na zdrowie.

[żąleną]

Cóż, dla mnie lokal to w 99% piwo, więc jeśli wpadnę, to na imprezę zamkniętą.

No ale jako klient nie jestem marzeniem restauratora, więc chyba nie ma czego żałować

[Archer]

No ale jako klient nie jestem marzeniem restauratora, więc chyba nie ma czego żałować

Dlaczego ?

[Twilight_Alehouse]

Dlaczego ?

Bo nie dość że nie pije piwa koncernowego, to jeszcze, bezczelna bestia, jest wegetarianinem...

[Archer]

P.S. Dziś podrzuciłem do lokalu pożyczony wczoraj film z Crazy Horse plus kopię dla Ironów Dodałem do przesyłki dla Archera moje dwa piwa pszeniczne. Na zdrowie.

Bardzo dziękuję. Przeniczniaki zrazu otworzyłem i rozlałem. Część dosłownie, na bar. Zapomniałem już jak to z domowym piwkiem bywa, a Twoje było wyjątkowo żywe...
Było nas tam siedem osób, obserwowałem reakcje. Było ich całe spektrum, jest co robić w kwestii uświadamiania społeczeństwa. Jak już wypijecie, co macie wypić w Bierhalle, może wpadnijcie na sekunkę do mnie, choć jutro może mnie tam nie być, mam zebranie w szkole syna. Jak przyglądam się jego zaangażowaniu w naukę, to mam wrażenie, że zabawię tam jutro dłuższą chwilę...
Emes, jeszcze raz dzięki, to naprawdę była bardzo miła niespodzianka !

[Archer]

Bo nie dość że nie pije piwa koncernowego, to jeszcze, bezczelna bestia, jest wegetarianinem...

Formalnie, to ja tam żarcia nie mam, ale jak ktoś bardzo chce, to za ścianą jest jadłodajnia i kilka niezłych wegetariańskich pozycji. A jak taki wybredny w materii piwa, to mam trzysta milionów innych trunków...

[Twilight_Alehouse]

Formalnie, to ja tam żarcia nie mam, ale jak ktoś bardzo chce, to za ścianą jest jadłodajnia i kilka niezłych wegetariańskich pozycji. A jak taki wybredny w materii piwa, to mam trzysta milionów innych trunków...

Szczerze mówiąc żartowałem, bo mnie samego można doskonale podciągnać pod moje wcześniejsze słowa
Zresztą chętnie do Ciebie zajrzę przy okazji jakiejś bytności w Warszawie, bo kolak wydaje się sympatyczny. I za ścianę też, obadać te niezłe wegetariańskie pozycje

[Archer]

Zresztą chętnie do Ciebie zajrzę przy okazji jakiejś bytności w Warszawie, bo kolak wydaje się sympatyczny. I za ścianę też, obadać te niezłe wegetariańskie pozycje

Jesteśmy zatem umówieni

[żąleną]

Dlaczego ?

Bo jestem skąpiec.

[Archer]

Bo jestem skąpiec.

Tacy też do nas przychodzą... Zapraszam