Warszawa, sobota 8 kwietnia 2006, obiad czwartkowy.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    Warszawa, sobota 8 kwietnia 2006, obiad czwartkowy.

    Czas obudzić sąsiadów ze snu zimowego!

    Wróżka powiedziała, że pierwszy w 2006 roku obiad czwartkowy wypada w sobotę 8 kwietnia. Ze spirytualiami się nie dyskutuje, więc zapraszam. W meni pilaw oraz tradycyjnie Okuniew prosto z beczki. Składka w okolicach 9 złotych. Strudzeni będą mogli przenocować, być może nawet na łóżku, którego komfort z pewnością rozpoznają bywalcy Marusinowego przytułku.

    Jest też opcja rundy przedwstępnej w piątek, ale tego dnia nie zdążę pobrać Okuniewa i zrobić żarcia.

    PS Niezły numer. Idę ja sobie dzisiaj po schodach i nagle spotykam niejaką Lady Makbet. Co się okazuje, mieszka ona sobie od wczoraj piętro niżej.
    18
    w piątek
    11,11%
    2
    w sobotę
    66,67%
    12
    w piątek i sobotę
    22,22%
    4
  • Infam
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.05
    • 715

    #2
    "ogólnie jestem za"
    wstukaj coś więcej
    "Dużo to nie znaczy Dobrze
    Dobrze znaczy dużo"

    Comment

    • żąleną
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.01
      • 13239

      #3
      Więcej?

      Będzie striptiz, loteria z samochodem i koncert System of a Down.

      Comment

      • Infam
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2005.05
        • 715

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
        Więcej?

        Będzie striptiz, loteria z samochodem i koncert System of a Down.

        To wszystko już zaliczyłem
        Ale może jakaś degustacja
        "Dużo to nie znaczy Dobrze
        Dobrze znaczy dużo"

        Comment

        • żąleną
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.01
          • 13239

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
          oraz tradycyjnie Okuniew prosto z beczki.
          Może być?

          Pewnie i tak się skończy przed zejściem, ale w pobliżu jest nocny z ideologicznie słusznym piwem, więc nie zginiemy.

          No i oczywiście nikt nie będzie rzucał kłód pod nogi chętnym do chwalenia się własnymi wytworami.

          Comment

          • Infam
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2005.05
            • 715

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
            Może być?

            Pewnie i tak się skończy przed zejściem, ale w pobliżu jest nocny z ideologicznie słusznym piwem, więc nie zginiemy.

            No i oczywiście nikt nie będzie rzucał kłód pod nogi chętnym do chwalenia się własnymi wytworami.
            To bardzo dobry pomysł
            Mógłbym przynieść mocno nachmielonego (przez Lukuja i mnie) ciemniaczka, bo moje następne (a poprzednie już wyszły) jeszcze się nie nagazują.
            "Dużo to nie znaczy Dobrze
            Dobrze znaczy dużo"

            Comment

            • Twilight_Alehouse
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2004.06
              • 6310

              #7
              To ja się chętnie (w)stawię w dwóch osobach. Wyrobów własnych nie przewiduję, bo nie bardzo będę miał jak je przewieźć w piątek do Wawy.

              Comment

              • grzeber
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼🍼
                • 2002.05
                • 2880

                #8
                Ależ owszem czemu nie, grzeber zapowiada się .
                pozdrawiam
                www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                Comment

                • Małażonka
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.03
                  • 4602

                  #9
                  I Irony....

                  Comment

                  • Twilight_Alehouse
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2004.06
                    • 6310

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Małażonka
                    I Irony....
                    O, tym łatwiej będzie Wam szkiełko przekazać

                    Comment

                    • emes
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.08
                      • 4275

                      #11
                      Tradycyjnie zapowiadam swoją obecność na tę cykliczną imprezę wegetariańsko-piwną. Tradycyjnie pewnie beczka skończy się o 24, więc chyba trzeba pomyśleć o przynoszeniu też własnych piw żeby nie jeździć do nocnego

                      Comment

                      • żąleną
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.01
                        • 13239

                        #12
                        Emes... Złociutki... Zagłosuj więc lepiej w ankiecie, bo według niej będę obliczał ilość żarcia do przygotowania w sobotę... Reszta przybywaczy również o to proszona.

                        A teraz to, co właściwie chciałem napisać.

                        W mordę misia! Zapowiada się międzynarodowa impreza.

                        PS Kto nie zna adresu, proszę na PW.

                        Comment

                        • iron
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🍼
                          • 2002.08
                          • 6741

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse
                          O, tym łatwiej będzie Wam szkiełko przekazać
                          Nie ukrywam, że wolelibyśmy to szkiełko jednak odebrać na trzeźwo, aby oszczędzić mu niespodzianek Zdzwonimy się.
                          bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                          Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                          Rock, Honor, Ojczyzna

                          Comment

                          • bury_wilk
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.01
                            • 2655

                            #14
                            Jeszcze nie wiem, czy mam plany sobotę... ale jak się uda chętnie przyjdę (w liczbie mnogiej).
                            Lubię kiedy się zieleni
                            Lubię jak się piwo pieni...

                            ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                            Comment

                            • dkrasnodebski
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.05
                              • 2316

                              #15
                              Skoro Art z Naczelnikiem przybywają to chyba trza być
                              Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

                              www.radoslawstolar.pl

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X