Nic straconego - za parę dni też jest niedziela...
No to może w Żywcu
Collapse
X
-
-
Re: Re: No to może w Żywcu
Originally posted by celt_birofil
... konsumpcja, końsumpcja, konzumpcja,
Może lepiej się nie wypowiadaj na temat konsumpcji bo w czasie ostatniej zmyłeś się w połowie imprezy
no chyba że ci placki zaszkodziłybez brody...Comment
-
Już dobrze, dobrze...
...następnym razem zadysponuję frytki do
P.S.
A może masz żal, że się nie podzieliłemNie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)Comment
-
ee tam
frytki i to z "cichego"
nie zapominaj że ten przybytek znam o wiele dłużej od ciebiebez brody...Comment
-
Spotkanie odbyło się 21,04,2002 (niedziela)
Diecezja Bielsko-Żywiecka w składzie:
Ja, Celt_Birofil i nasze podwójne osobowości.
Pogadaliśmy, powymienialiśmy różne pierdoły, wypiliśmy pare piwek. Placków nie jedliśmy
Spotkanie zaowocowało zacieśnieniem stosunków handlowych
oraz podjęciem uchwały odnoszącej się do organizacji wspólnych wycieczek forumowiczów. (piwnych oczywiście)
Zgłoszenia chętnych wraz z propozycjami celów będzie przyjmował organizator czyli Celcik. Ja jako wybitny turysta co prawda nie piwny zajmę się sprawami organizacyjnymi.bez brody...Comment
-
"Kto wrobił Celta_birofila"???
Jako ten drugi potwierdzam wywód mojego porzednika.
Z tego miejsca pragnę oświadczyć, że nie wymienialiśmy żadnych pierdół, tylko eksponaty kolekcjonerskie pod nazwą podstawki tudzież wafle. Gwoli ścisłości - Marco nie dostał ode mnie ani jednego...Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)Comment
-
-
Originally posted by marcopolok
następnym razem przywieziesz plecak kufliNie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)Comment
-
poszukamy jeszcze jakiegoś złomiarza i będzie komplet.
a kto tu rozmawia o stłuczcebez brody...Comment
Comment