Polska - Ekwador w Krakowie 9.06.06

[e-prezes]

zatem 19.30! postaram się poprowadzić jakoś z dworca jeśli trzeba, ale to zgadamy się via gsm.

[sloniatko]

Espresso już namierzyłem z dworca to kawałeczek więc pewnie trafię bez problemów .
Do zobaczenia wieczorkiem

[e-prezes]

nie udało nam się spotkać, ale piątek nadal aktualny! ktoś się jeszcze pisze? dziś montowali w Espresso pulpit na telewizor, więc odlądać się da

[Shlangbaum]

Możemy w razie czego spotkać się na piwie w piątek u mnie Przy okazji meczu (bo w trakcie niego i tak nie będę się uczył) postanowiłem uwarzyć pszeniczniaka. Możemy więc przy okazji piwko ze sloniatkiem chlapnąć

[e-prezes]

ty to jednak hardcorowiec jesteś mnie taki układ pasuje. wezmę jakieś swoje piwka do degustacji.

[e-prezes]

no i po balu kac piwny już umknął, ale piłkarski został

dziękujemy za wizytę sloniątko!

[Shlangbaum]

Kibice przy pracy

[sloniatko]

Wszystko co miłe się szybko kończy, ja już w "stolycy" Spotkanko było bardzo miłe, szczególnie domowe piwko i smocza . Cieszę się, że osobiście poznałem kolegów. Szkoda tylko, że "nasze orły" się nie popisłay.

[Shlangbaum]

A ja mam nadzieję, że nie zanudziliśmy Cię z Publiusem dyskusjami na temat narodowości Żydowskiej w Galicji

[sloniatko]

Spoko, ja bardzo lubie takie dyskusje, szczególnie po kilku piwkach Myślę, że musimy się jeszcze spotkać i dokończyć rozmowę bo kilka tematów nie zostało wyjaśnionych

[MarcinKa]

Tak! A nieobecnym musicie się wytłumaczyć jak to dopingowaliście, że wyszło 0:2

[sloniatko]

Tak! A nieobecnym musicie się wytłumaczyć jak to dopingowaliście, że wyszło 0:2

Kurcze tak jakoś wyszło ale naprawdę się staralismy

[MarcinKa]

Wiem, wiem. Wy staraliście się, ale faktycznie to nie mieliście na wynik wpływu.
No ale z czym oni pojechali na te mistrzostwa? Z Tyskim. To czego się spodziewać jak takie cuś piją?
Myślę o środzie i
Może zorganizujemy jaką akcję i poślemy im normalne piwo? Parę skrzynek Krajana, Czarnkowa, Starego Krakowa czy Ambera pewnie cudów by nie zdziałało, ale poprawa mogła by nastąpić.

[e-prezes]

Nie wiem jak inni, ale ja po przedmistrzoskich meczach nie miałem złudzeń co do wyników naszej kadry. Zwłaszcza, że Janas jakoś nie mógł się zdecydowac jakim składem grać...
Trochę szkoda, bo nawet w przypływie hurraoptymizmu wygrana z Niemcami może nam nie gwarantować wyjścia z grupy, a gra naszej kadry jak na razie jest nie tyle poniżej średniej, co najgorsza z dotychczas obejrzanych