23.08-25.08 Marcin_wc w Poznaniu

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kham
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2006.01
    • 751

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kony
    Traktuję to jako zobowiązujące zaproszenie
    Ty wykańczasz, ja wykańczam - jak już obaj wykończymy a się przy okazji nie wykończymy to zrobimy po parapetówie i się wtedy poodwiedzamy i powytykamy sobie błędy w wykończeniu
    No, podobno trzeci wychodzi już w miare zadowalająco, przy piątym domu czy mieszkaniu nawet człowiek sobie w brode już nie pluje.

    Comment

    • Marcin_wc
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.09
      • 2115

      #32
      W Poznaniu ląduję o 15:40 i udam się na miejsce spotkania. Nie zaszkodzi, jeśli ktoś zorientowany zrobi rezerwację na 16.00.

      Comment

      • kot_z_cheshire
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2005.11
        • 2201

        #33
        Marcin właśnie się kieruje w stronę Brovarii Znaczy się: dotarł
        Last edited by kot_z_cheshire; 2006-08-23, 12:20.
        Młode koty mają adhd, niestety.
        Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
        Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
        Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

        Comment

        • arcy
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2002.07
          • 7538

          #34
          Ja niestety odpadam

          Comment

          • kony
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2005.08
            • 1701

            #35
            Dzień pierwszy wizyty mamy za sobą. Wszystko wskazuje na to, że Marcin przyjechał do Poznania z zamiarem zrobienia jakiejś zadymy i co chwila dawał tego dowody swoimi działaniami. Począwszy od bałaganu w Brovarii, poprzez pojenie nas stoutem bez gazu, skończywszy na zepsuciu bezbronego tramwaju. Żeby nie być jednostronnym, przyznam że piliśmy też Marcinowe piwa z gazem a także świetne w nocnym pieszym marszu portery Bossa wyciągane z czeluści jego plecaka. Daliśmy radę i to jeszcze nie koniec przygód. Dzisiaj chyba ciąg dalszy...
            Zdjęcia w galerii.

            Comment

            • kham
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2006.01
              • 751

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kony
              Wszystko wskazuje na to, że Marcin przyjechał do Poznania z zamiarem zrobienia jakiejś zadymy
              Takie są skutki rozpoczęcia dnia od Tyskiego.

              Marcin
              Last edited by kham; 2006-08-24, 13:48.

              Comment

              • kot_z_cheshire
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.11
                • 2201

                #37
                I zakończenia dnia owego niegazowanym
                Młode koty mają adhd, niestety.
                Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
                Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
                Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

                Comment

                • Marcin_wc
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2005.09
                  • 2115

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire
                  I zakończenia dnia owego niegazowanym
                  Raczej tym "śmiećburgerem",którego jeszcze czuję.
                  Last edited by Marcin_wc; 2006-08-24, 14:02.

                  Comment

                  • arcy
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2002.07
                    • 7538

                    #39
                    Siłą wpychali?

                    Comment

                    • Marcin_wc
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.09
                      • 2115

                      #40
                      A jak myslałeś?!

                      Comment

                      • kony
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2005.08
                        • 1701

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc
                        Raczej tym "śmiećburgerem",którego jeszcze czuję.
                        A nie mówiłem ? Ja za każdym razem sobie obiecuję że nigdy więcej a i tak zawsze trasa wypada koło tego "czegoś" i zawsze jemy to "coś" i zawsze mam po tym kaca.
                        Dzisiaj dla odmiany proponuję kanapki ze smalcem.

                        Comment

                        • abernacka
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛🥛
                          • 2003.12
                          • 10861

                          #42
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc
                          Raczej tym "śmiećburgerem",którego jeszcze czuję.

                          A widzisz pokarało , Poznań znany jest pysznej spageterii koło Brovarii a nie nie z jakiś tam burgerów.
                          Piwna turystyka według abernackiego

                          Comment

                          • kot_z_cheshire
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2005.11
                            • 2201

                            #43
                            Hmm...To takie może być ...muzyczne
                            Młode koty mają adhd, niestety.
                            Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
                            Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
                            Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

                            Comment

                            • arcy
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2002.07
                              • 7538

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
                              A widzisz pokarało , Poznań znany jest pysznej spageterii koło Brovarii a nie nie z jakiś tam burgerów.
                              Hm, to chyba mamy inne pojęcie słowa "pyszne".

                              Comment

                              • abernacka
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🥛🥛🥛🥛
                                • 2003.12
                                • 10861

                                #45
                                "Pyszne" w kategorii fast-food.
                                Piwna turystyka według abernackiego

                                Comment

                                Przetwarzanie...