1 września- piątek ,godzina 17.00, Warszawa, powakacyjne spotkanie przedzlotowe

[żąleną]

To uprzdzaj wcześniej Ty wredny typie. Możesz nas zaprosić na mecz w sobotę ))))))))))

Miałem dziś założyć temat, ale ten wredny typ Piecia mnie ubiegł.

O której jest ten mecz?

[zythum]

o20.00

[Pinio74]

o20.00

Gwoli ścisłości mecz rozpoczyna się o 20.30

[żąleną]

Szczerząc mówiąc, wolę opcję piątkową u mnie, a mecz w knajpie.

Jak się zapatrujecie?

[zythum]

No ja w pt musiałbym zrezygnować z parapetówki. Ale jeżeli wiekszość się przychyli do pt spotkanka to ewentualnie mogę to przemyśleć.

[Małażonka]

I tak źle, i tak niedobrze....
Ok. 2:00 w sobotę wyjeżdżamy na giełdę....

[zythum]

To ło co chodzi. Jedziecie z bambetlami, bawicie sie z nami. O 01.20 bierzecie taksę i na dworzec. Przespicie się w pociągu

[emes]

Opcja, w piątek beczka z Konstancina u Żą, sobota mecz w knajpie, mi się też podoba.

[żąleną]

Tylko żeby tę beczkę obalić, trzeba ją w piątek ok. 9 rano do mieszkania przytargać.

[sopista]

To ło co chodzi. Jedziecie z bambetlami, bawicie sie z nami. O 01.20 bierzecie taksę i na dworzec. Przespicie się w pociągu

Jedziemy samochodem i kierowca może zostać odurzony

[zythum]

Chyba oburzony

[emes]

Tylko żeby tę beczkę obalić, trzeba ją w piątek ok. 9 rano do mieszkania przytargać.

Ja nie mogę w tym pomóc, bo będę w wawie dopiero ok 14-15-ej.

[zythum]

No to ja też odpadam - praca.

[Piecia]

ja jutro także nie mam czasu rano będę kawałek od Warszawy i zjawię się dopiero po 14.... co do miejsca spotkania - mnie jest to obojętne jeśli chodzi o piątek - sobota jak dla mnie odpada

[Piecia]

Gwoli ścisłości - możemy umówić się w BARacu i stamtąd podążyć ewentualnie do PŚWMNM (jeśli dojdzie do skutku) - dziś moge juz nie mkieć sieci więc dogadujcie się sami