Zrobiło się światowo a przynajmniej europejsko. Tylko czekać, jak Marcopolok też się wywinie, tłumacząc się wyjazdem do Rotterdamu albo innego Monachium na ten przykład
Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)
A może byśmy tak najmilsi przeprowadzili się do jakiegoś
bardziej kameralnego kraju - Monako, albo innego
Liechtensteinu, wtedy odpadłby problem dojazdu,
bo wystarczyłoby tylko wyjść z chałupy i już.
Tylko czy w Liechtensteinie jest **** ?
St.Kocur
Piwo pite z umiarem
nie szkodzi w żadnych ilościach.
jakoś se będe musiał poradzić, jeszcze tą razom będe tylko duchem z Wami. Na jesieni, jak coś znów spreparujecie sprubóję się sprężyć i odwiedzić słynną już ***** a póki co
Originally posted by yemiołka
oj nie ma, nie ma.
a Wy, sierotki, co się tu dziś po temacie pałętacie, nie byliście jeszcze w ****, i jak Wy możecie z tym żyć???!!
Oj ciężko nam się żyje!!!!! Bardzo ciężko!!!!!!!
A może Wy przyjedziecie do Olsztyna?!?!?!
Comment