01.03.2007 - Warszawa, spotkanie sekcji stołecznej

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marusia
    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
    🍼🍼
    • 2001.02
    • 20221

    #31
    Zostawić w spokoju i poczekać aż ożyją
    www.warsztatpiwowarski.pl
    www.festiwaldobregopiwa.pl

    www.wrowar.com.pl



    Comment

    • JAckson
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🍼🍼
      • 2004.05
      • 6123

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dkrasnodebski
      Wstali już dawno oprócz "jednego najbardziej nagrzanego". Powiedz lepiej co zrobić ze zwłokami Twojego męża?
      Wyślij męża Marusi kurierem do Wrocka. Jak się ocknie będzie miał niespodziankę
      MM961
      4:-)

      Comment

      • Marusia
        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
        🍼🍼
        • 2001.02
        • 20221

        #33
        Kurde, chyba zadzwonię i go obudzę przed zapakowaniem do paczki.....
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • Ahumba
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛
          • 2001.05
          • 9057

          #34
          Dkrasnodebski ma duży dar przekonywania.
          Na to głębokie zawiśle, coby nie napisać zadupie, dotarło na prawdę kupa luda.
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
          znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

          Comment

          • slavoy
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛
            • 2001.10
            • 5055

            #35
            DKrasno i Iron cwaniaczą, bo poszli grzecznie spać po północy. Najwięksi twardziele walczyli dalej
            A poważnie - dzięki wsiem za miłą posiadówę, Darkowi za zakwaterowanie i pani barmance za bycie miłą, acz niezwykle wytapirowaną grubą babą w formie trójkąta, co dawało tematy do męskich szowinistycznych rozważań.
            Dick Laurent is dead.

            Comment

            • iron
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2002.08
              • 6717

              #36
              Wszyscy poszliśmy spać po północy
              Ja jeszcze jestem zmęczony, ale zadowolony - napilim się, najedlim, potem znowu napilim, pogadalim, posłuchalim muzyki i pospalim (krótko). A "najbardziej nagrzany" zostawił Darkowi w darowiźnie pewną książkę o wiadomej temtyce

              Darek - wielkie dzięki za ten melanż
              Last edited by iron; 2007-03-03, 20:46.
              bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
              Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
              Rock, Honor, Ojczyzna

              Comment

              • emes
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.08
                • 4275

                #37
                O dziwo, dobrze mi się spało na parkiecie Ja chyba wezmę udział w jakiejś szkole przetrwania, mam chyba predyspozycje W pubie zapomniałem przy wyjściu kupić jedną szklankę, a wcześniej się umówiłem , że jak będę wychodził, to pub mi ją sprzeda. Co ciekawe jak się zapytałem czy mogę kupić daną szklankę, to mi zdecydowanie powiedziano , że nie ma takiej możliwości, bo oni szklanek nie sprzedają. Jak powiedziałem ile daję, to po chwili namysłu powiedzieli, że jak będę wychodził, to mi sprzedadzą. A teraz chwila na część misyjną : przyłączam się do podziękowań dla organizatora i gospodarza imprezy
                Last edited by emes; 2007-03-03, 22:07.

                Comment

                • naczelnik
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.08
                  • 1884

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson
                  Wyślij męża Marusi kurierem do Wrocka. Jak się ocknie będzie miał niespodziankę
                  Wypluj te slowa. Jeszcze go potluka w drodze
                  Popieram domowe browary!

                  Polakom gratulujemy naczelnika

                  Zamykam browar.
                  Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                  gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                  Comment

                  • ART
                    mAD'MINd
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2001.02
                    • 23930

                    #39
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika naczelnik
                    Wypluj te slowa. Jeszcze go potluka w drodze
                    a co tam, by dojechał najwyżej z perforacją śledziony, jelita, żołądka itp
                    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                    Comment

                    • Marusia
                      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                      🍼🍼
                      • 2001.02
                      • 20221

                      #40
                      Slavoy uniknął paczkowania - wyszedł był o własnych siłach z domu imprezowego "U Krasnodęba"
                      www.warsztatpiwowarski.pl
                      www.festiwaldobregopiwa.pl

                      www.wrowar.com.pl



                      Comment

                      • kalifat
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.10
                        • 1168

                        #41
                        Taka ładna imprezka, tak niedaleko, a ja dowiaduję się dziś - 5 dni poniewczasie

                        Chyba zaglądnę na tego Botewa, coby zobaczyć pozostałe po Was resztki
                        bla bla bla

                        Comment

                        • zythum
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2001.08
                          • 8305

                          #42
                          A ja jestem chory i nie mogę już pić w ogóle. Serce boli i będę brał leki różne ogólnie ciśnienie, cholesterol, trójglicerydy. A żeby było śmieszniej wyszło to u wizyty u neurologa po walnięciu głową w pień drzewa na jednej z pięknych widzewskich imprez w Rawie Mazowieckiej.
                          Tak więc panowie niestety moje pojawianie się na imprezach będzie mocno ograniczone - chyba, że bardziej szczegółowe badania zmienią decyzje.
                          To inaczej miało być, przyjaciele,
                          To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                          Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                          Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                          Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                          Rządzący światem samowładnie
                          Królowie banków, fabryk, hut
                          Tym mocni są, że każdy kradnie
                          Bogactwa, które stwarza lud.

                          Comment

                          • Piecia
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2002.02
                            • 3312

                            #43
                            Wracaj do zdrowia Arku!! - do miłego, następnego zobaczenia!
                            Koniec i bomba,
                            Kto nie pije ten trąba !!!
                            __________________________
                            piję bo lubię!

                            Comment

                            • pulas
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2001.08
                              • 965

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum
                              A ja jestem chory i nie mogę już pić w ogóle. Serce boli i będę brał leki różne ogólnie ciśnienie, cholesterol, trójglicerydy. A żeby było śmieszniej wyszło to u wizyty u neurologa po walnięciu głową w pień drzewa na jednej z pięknych widzewskich imprez w Rawie Mazowieckiej.
                              Tak więc panowie niestety moje pojawianie się na imprezach będzie mocno ograniczone - chyba, że bardziej szczegółowe badania zmienią decyzje.
                              A wszystko to przez miłość do piłki nożnej . A podobno sport to zdrowie
                              pułaś
                              ---------------------------------
                              "(...)W kącikach flechtów wieczór już
                              Lśni jak porzeczka krwawa
                              Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
                              I między bajki wkładam"

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X