Praga, długi weekend majowy

[piokl13]

Niewielka grupa zacnych przedstawicieli sekcji trójmiejskiej planuje udać się do Pragi w wędrówkę szlakiem piw kvasnicowych. Może ktoś przypadkiem lub celowo dołączy.
Planujemy pobyt w Pradze od 29.04 do 04.05-wyjazd. Po drodze 28.04 chcemy zaliczyć Harachov, a w powrotnej 04.05 Hausta, o ile będzie czynny.

[jacer]

może ta strona Was naprowadzi:

http://www.praskie-gospody.siec.com.pl/klasyczny.html

a po drodze przez Kłodzko jest Nachod, ale to chyba wiecie

[kot_z_cheshire]

Hmm..Mocna grupa dwuosobowa z Poznania również w tym czasie gości w Pradze Planu jeszcze nie ma...Ale na pewno patron wyprawy, św. Szwędaczy będzie naciskał na zgłębianie tajemnic kulinarno-piwnych

[ZIOMEK2]

Niewielka grupa zacnych przedstawicieli sekcji trójmiejskiej planuje udać się do Pragi w wędrówkę szlakiem piw kvasnicowych. Może ktoś przypadkiem lub celowo dołączy.
Planujemy pobyt w Pradze od 29.04 do 04.05-wyjazd. Po drodze 28.04 chcemy zaliczyć Harachov, a w powrotnej 04.05 Hausta, o ile będzie czynny.

termin to zły i dobry dla Pragi ale chyba uciekne w niskie góry by zrzucić trochę piwnego tluszczu i tam poszukać nowych piw,
ponad to w Pradze ludzi będzie moc, zaś w polowie maja wybieram się do Olomuńca !?

Ale gdyby mi się coś odmienilo to gdzie Was szukać, macie jakieś noclegi ?

[piotrrat]

http://www.zaverka.cz/index.htm

Tu śpimy w Pradze a namiary prześlę na PW.

[KULI]

...a w powrotnej 04.05 Hausta, o ile będzie czynny.

Wg informacji od piwowara - Haust będzie czynny 04.05. Natomiast zamknięty jest w dn. 29.04-03.05. Zachęcam do odwiedzin

[piotrrat]

To dobra wiadomość w takim razie odwiedzimy Hausta
A może jakieś spotkanko zrobimy?

[KULI]

To dobra wiadomość w takim razie odwiedzimy Hausta
A może jakieś spotkanko zrobimy?

Jeśli będę w Zielonej to chętnie wpadnę na piwko w miłym towarzystwie

Na PW podeślę Ci numer na komórkę

[ZIOMEK2]

http://www.zaverka.cz/index.htm
Tu śpimy w Pradze a namiary prześlę na PW.

tutaj mają jeszcze wolne miejsca ale przynajmniej dla dwóch osób za 1000 koron, zaś śniadanie dodatkowo za 3 EURO !!!
W innych znanych mi miejscach i ludzkich przedziałach cenowych wolnych miejsc brak.
W większości przypadków, jak mnie poinformowano, miejsca wykupiła mlodzież z Polski i Niemiec !

Wujcio_Gugiel też proponuje fajne miejsca w Pradze ale chyba dla dyplomatów !?
A własciwie co tu robi ten Wujcio_G., jakaś nowa forma reklamy ?

Ogólnie wszystko za późno.

[ZIOMEK2]

Niewielka grupa zacnych przedstawicieli sekcji trójmiejskiej planuje udać się do Pragi w wędrówkę szlakiem piw kvasnicowych. Może ktoś przypadkiem lub celowo dołączy.
Planujemy pobyt w Pradze od 29.04 do 04.05-wyjazd. Po drodze 28.04 chcemy zaliczyć Harachov, a w powrotnej 04.05 Hausta, o ile będzie czynny.

i ogólnie jak było ? Napiszcie proszę troszeczkę co i gdzie, niechaj sobie wyobrażę !?

[piokl13]

Fajnie było. W skrócie:
Zaczęliśmy w sobotę od piwa z Harrachowa, okazało się wyśmienite.
W niedzielę już w Pradze zaliczyliśmy Pivotekę na Krizikowej 17. Okazało się, że knajpę posiadają właściciele Pivovarskiego Dumu. Było 5 lanych piw po bodajże 35 koron każde. jasne z Pivovarskiego, ciemne z Hlucina, czerwone z Konrada i pszenica z Nachodu. Obok pod Krizikowa 3 wpadliśmy jeszcze na wiśniowe z Vrchlabi, było super.
Cały poniedziałek spędziliśmy w Chyne pod Pragą. Piliśmy na początku w Dvorze (piwo po 39kc), następnie w karczmie (to samo piwo po 19kc). W sumie mieli 4 gatunki: jasną 10, kolarską 11, półciemną 12 i ciemną 14. Kolarskie bez obsługi już po 14kc!
Wtorek nie był udany. Najpierw nie było kacov u szwejka, potem nie znależliśmy sklepu svet piva, następnie odbiliśmy się od Hrom od Police (1 maj -czynne jak w niedzielę). Kolejna porażka to brak kvasnicovego podkovana U radnice, zwykła 12 taka sobie. Na 18 zajechaliśmy znowu do Police i było OK.
W środę Novometsky, piwko dobre ale po 50kc. Następnie U prohonu 9, Pivni Galerie i dwa lane piwka. I następnie Pivovar u Bulovky. Owocny dzień.
W czwartek odpoczywaliśmy w Svijansky knyze przy znakomitych piwkach ze Svijan, zwłaszcza kvasnicowe. Dzień udany, choć zaczął się od porażki. Na uniwersytecie mają jakieś problemy i wyprawa na Suchodol nie zakończyła się wypiciem Jenika.
A w piątek pojechaliśmy do Vrchlabi. Jasne piwko mieli ok, ale wszystkie ciemnie jakieś kwaśne.

[bastion]

Ja też dla odmiany w Sobotę, błąkałem się po miasteczku studenckim, Uniwersytetu Rolnictwa, na próżno. W każdej knajpce, mówiono, że ''Jenika'', już od dłuższego czasu się nie robi.
Szkoda tylko, że nie piszą tego na żadnych piwnych czeskich stronach, bo zmarnowałem tylko czas i pieniądze.

[docent]

Kolejna porażka to brak kvasnicovego podkovana U radnice, zwykła 12 taka sobie. Na uniwersytecie mają jakieś problemy i wyprawa na Suchodol nie zakończyła się wypiciem Jenika.

Na Suchodol nie chciało mi się jechać i widzę że lenistwo czasem popłaca A o Podkovanie jakoś zapomniałem i też widzę, że niewiele straciłem. Mam nadzieję, że w lipcu będzie lepiej...