tak sobie myślę że w sumie wyjechaliśmy w samym środku parapetówy
Maruśka, jeśli masz jeszcze sąsiadów to podziwiam ich za hart ducha i ciała
Dzięki za niepowtarzalną i jedyną w swoim rodzaju imprezę z opiekaniem, mrożeniem, zalewaniem i takimi tam...
Zabłysnąłem jak zwykle iście teutońskim dowcipem, opiłem się piwka bez większych ograniczeń, pooglądałem się forumowych pyszczków co niemiara... ech... a teraz znowu w kieracie (wszak kara musi być).

Maruśka, jeśli masz jeszcze sąsiadów to podziwiam ich za hart ducha i ciała

Zabłysnąłem jak zwykle iście teutońskim dowcipem, opiłem się piwka bez większych ograniczeń, pooglądałem się forumowych pyszczków co niemiara... ech... a teraz znowu w kieracie (wszak kara musi być).
Comment