Warszawa, koniec lipca, nalot Cyborga

[sloniatko]

To co? Np. 26 lipca? W czwartek?

Myślę, że termin jest OK, pozostaje tylko miejsce

[żąleną]

Się dostosuję, acz piątek byłby lepsiejszy.

[Infam]

Też bym się chętnie pisał. Jeszcze nie wiem jednak, czy nie wyjadę gdzieś nad morze.
Obaczy się.

[cyborg_marcel]

Kurka, dam Wam znać, bo na razie to mnie dzisiaj postraszono jazdą w jutrzejszym ukropie do miasta stołecznego Wawy.

Nad datą (datami) jeszcze pomyślimy... A co z lokalem? Uwertura np. w Manekinie? Muszę sobie odświeżyć odpowiedni dział, żeby zobaczyć, gdzie i jak można kontestować pewien pseudo bar na Powiślu.

[sloniatko]

A co z lokalem? Uwertura np. w Manekinie?

Manekin to już od jakiegoś czasu niestety zamknięty

[dkrasnodebski]

Wczoraj dostałem cynk, że jest w Wawie bar z lanym Żywym w rozsądnej cenie. Na dniach to sprawdzę i dam znać, może nie będzie trzeba jechać aż na Tarchomin żeby się dobrego piwa napić.

[cyborg_marcel]

Wczoraj dostałem cynk, że jest w Wawie bar z lanym Żywym w rozsądnej cenie. Na dniach to sprawdzę i dam znać, może nie będzie trzeba jechać aż na Tarchomin żeby się dobrego piwa napić.

Dziękuję

Słuchajcie, a może zaczniemy od t.zw. pikniku? Teraz jest długo jasno, moglibyśmy sobie gdzieś z własnymi płynami usiąść, a przy okazji część z Was mogłaby zabrać ze sobą pociechy, które w międzyczasie przyszły na świat (wiem, np. takiego kota to ciężko zdyscyplinować , ale ja raczej o dzieciach - ewentualnie psach - myślałam).

[Infam]

To b. dobry pomysł. Z tymi zwierzakami też mi pasuje. Mam owczarka belg., który chętnie wybrałby się na takie spotkanie (przynieście dużo kotów-on uwielbia koty )
Pewnie Pola Mokotowskie to nie jest oryginalny pomysł?

[sloniatko]

Dziękuję

Słuchajcie, a może zaczniemy od t.zw. pikniku? Teraz jest długo jasno, moglibyśmy sobie gdzieś z własnymi płynami usiąść, a przy okazji część z Was mogłaby zabrać ze sobą pociechy, które w międzyczasie przyszły na świat (wiem, np. takiego kota to ciężko zdyscyplinować , ale ja raczej o dzieciach - ewentualnie psach - myślałam).

Pomysł całkiem fajny tylko czy wtedy umawiamy się w weekend czy też w tygodniu?

Co do Pól Mokotowskich to jak tam wygląda sprawa spożycia trunków w plenerze?

[dkrasnodebski]

Co do Pól Mokotowskich to jak tam wygląda sprawa spożycia trunków w plenerze?

Dokładnie tak jak wszędzie. Złapią - płacisz.

[sloniatko]

Dokładnie tak jak wszędzie. Złapią - płacisz.

Czyli będzie dreszczyk emocji

[Infam]

Pomysł całkiem fajny [...]

- zwłaszcza z tymi kotami
(ale sobie narobię tyłów u Małejżonki i Irona)

[Piecia]

Na kampusie, na którym obecnie mieszkam nie ma przeszkód do spożywania w plenerze - więc jakby co poddaję pod rozwagę - SGGW - 10 min piechotą od Metra Ursynów ewentualnie 185 i 503 tak, żeby wysiąść koło sklepu - alkohole 24 h z reklamą Tyskie nad wejściem - tam do nabycia Ciechan w dwóch niepasteryzowanych wersjach, Łomża Export i Mocna, Lwowskie, bywa Gotyckie - sklep mieści się w budynku, na górze którego widnieje duży zielony napis "Ursynów"

niestety nie mogę napisac czy będę czy też nie (do piątku pracuję od 15 do 21 a w weekend może mnie nie być...)

[Infam]

Czyli będzie dreszczyk emocji

Oj będzie...
Bo Słoniątkom Ares też nie przepuści

[iron]

Czyli będzie dreszczyk emocji

Jest ryzyko - jest zabawa