Gdańsk, piątek 27 lipca piwiarnia "Stańczyk"

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wzmacniacz
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2002.06
    • 143

    Gdańsk, piątek 27 lipca piwiarnia "Stańczyk"

    W ten piątek w "Stańczyku", tradycyjne już spotkienie z kolegą "sopistą". Godzina tak około 19:00. Jak ktoś będzie w pobliżu i będzie miał chęć na niefiltrowanego "Ambera" którego wczoraj na to spotkanie zarezerwowałem, to zapraszam.
  • piotrrat
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2002.11
    • 730

    #2
    My pojawimy sie gdzies na 18.00

    Comment

    • Bombadil13
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.05
      • 2479

      #3
      Melduję swoją gotowość na wezwanie
      Poszukuję

      Comment

      • mario123
        Porucznik Browarny Tester
        • 2003.01
        • 250

        #4
        Powinienem pojawić się około 18-tej.

        Comment

        • abernacka
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛
          • 2003.12
          • 10861

          #5
          Po raz kolejny nie pojawię się na spotkaniu. Przyczyna ja zawsze ta sama.
          Piwna turystyka według abernackiego

          Comment

          • dyrektor
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.05
            • 1039

            #6
            Będę gdzieś grubo po 20-tej .
            http://www.for-nails.pl/
            http://stanbud.biz/
            https://www.facebook.com/pages/Sklep...89562121174566

            Comment

            • piotrrat
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2002.11
              • 730

              #7
              I po wszystkim. Kilkugodzinne spotkanie odbyło się w bardzo miłej i przezabawnej atmosferze.
              Amberowski Koźlak był świeżutki i smakowity
              Do "następnej razy"

              Comment

              • dkrasnodebski
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.05
                • 2316

                #8
                Gdzie po wszystkim, tam po wszystkim.

                No dobra, u nas zasadniczo też po wszystkim.

                Ale te 2 minuty później!

                To pisałem ja, Darek Krasnożądębski.
                Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

                www.radoslawstolar.pl

                Comment

                • dkrasnodebski
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.05
                  • 2316

                  #9
                  Kazano mnie napisać:

                  A Sopista to taki fajny chłopak.

                  To znowu ja.
                  Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

                  www.radoslawstolar.pl

                  Comment

                  • dyrektor
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2005.05
                    • 1039

                    #10
                    Pewnie, że fajny i ma dla Ciebie długopisy.
                    P.S. Spotkanie bardzo fajne , w końcu udane zakończenie jak dla mnie "ogólnie-słabego" dnia. Wzmocniła mnie czkawka Maria 123, ogólny zarys architektoniczny Przymorza (falowiec) dla wiadomości Sopisty(tudzież dla żony), golarkatelefon-brat żony Bombadila,koty i balkon Wzmacniacza, oraz wyczuwalna moc Ahumby z nad jeziora.
                    http://www.for-nails.pl/
                    http://stanbud.biz/
                    https://www.facebook.com/pages/Sklep...89562121174566

                    Comment

                    • sopista
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.01
                      • 1747

                      #11
                      A było tak dobrze. Niestety, było. Do wczoraj prowadziłem dziennik wypitych w wakacje piw. I co? I nic. Wczoraj mój rachunek się skończył. Nikt nie wie ile tych koźlaków było, próbowaliśmy również coś z Zodiaka i coś z Lublina. CO JA MAM WPISAĆ??? Ale było super. Za rok znowu powtórka? Mam nadzieję. Dzięki za wspaniałe towarzystwo, etykiety od Bombadila i olbrzymią ilość suwenirów od Dyrektora. Oddzielne dla Rodziny Wzmacniacza za coroczne miłe przyjęcie. Również dla obsługi Stańczyka. Nie dziękuję jeżowi bo nie dał się sfotografować (uciekł pod samochód). Nie wiem dlaczego, przecież byliśmy tacy mili... A Ahumba moczy nogi w Charzykowych a tam nie ma koźlaka z Ambera. Stańczyka też nie ma w Charzykowych. Niech żałuje.

                      Comment

                      Przetwarzanie...