Spotkania w Piotrowicach - temat zbiorczy;-)

[Marusia]

A ja się cieszę, bo mogłam się w końcu dziś zaszczepić, a czas najwyższy Więc następnym razem będe mogła spokojnie

Hmmm... ac o ma tak zwany piernik.... nie kumam

[Basik]

Czego nie kumasz? Podobno nie wolno pić jak się zaszczepiło Bałam sie, że nie będę mogła przez weekend

[Pendragon]

Basik chyba chodziło oto, że się zaszczepiła jakimiś drożdżami, albo też nie kumam

[Marusia]

Co do soboty: przyjeżdża Maggyk i Art po słód, a ponieważ słód ciężki jest, to zostają do niedzieli
JAQBA i Qboland też będą. Jakby ktoś miał chęć na symboliczne piwko za zdrowie Slavoya oraz omówienie terminu oblewania jego zakotwiczenia w Piotrowicach, to zapraszam, ale będziemy mało pić i nudno musi być, żeby Slavoyowi nie było żal, że jest w pracy

[Maggyk]

Co do soboty: przyjeżdża Maggyk i Art po słód, a ponieważ słód ciężki jest, to zostają do niedzieli
JAQBA i Qboland też będą. Jakby ktoś miał chęć na symboliczne piwko za zdrowie Slavoya oraz omówienie terminu oblewania jego zakotwiczenia w Piotrowicach, to zapraszam, ale będziemy mało pić i nudno musi być, żeby Slavoyowi nie było żal, że jest w pracy

To może lepiej, zeby nie było nudno, bo wtedy to chłop nam się załamie. Może niech tym razem będzie świetnie.

[CarlBerg]

niech tym razem będzie świetnie.

no i jak tym razem było ?

[ART]

było w pytkę (nie sądziłem że mogę tyle wypić )

[Marusia]

Może w długi weekend zrobimy inaugurację sezonu grillowego u nas? Chętni ręce do góry

[Tabletka]

Tak długo już wisi temacik i jeszcze się nikt nie dopisał ????

[JAckson]

Może w długi weekend zrobimy inaugurację sezonu grillowego u nas? Chętni ręce do góry

Chodzi o cały długi łikend, czyli czwartek-niedziela? Czy raczej jakiś konkretny jeden wieczór?

[Marusia]

Chodzi o cały długi łikend, czyli czwartek-niedziela? Czy raczej jakiś konkretny jeden wieczór?

Nie mam pojęcia, zależy od gości - ja będę we wszystkie dni

[mareks]

Ja i Kasia bylibyśmy chętni.
Który dzień wchodzi w rachubę?

[mareks]

Ponoć zapowiadają kiepską pogodę

[Marusia]

Grill ma przykrywkę, zatem może nawet padać deszcz

Co do konkretnego dnia to dziś Slav się dowie, jak pracuje i może coś pod jego kątem ustawimy, żeby się biedak nie wkurzał

[Marusia]

Okazało się, że Slav ma syskie cy dni wolne, więc zapewne zabierzemy rowery do pociągu i gdzieś pojeździmy po jakichś Czechach, albo cuś. Jakby kto był chętny na taką wycieczkę pociągowo-rowerową, to oczywiście chętnie pojedziemy w miłym towarzystwie.

W razie kijowej pogody plany ulegną zmianie, ale wtedy to już raczej wsiądę na telefon i będę wszystkich zapraszać telefonicznie na jakąś skromną popijawkę na wiosce