Wrocław, sobota 27.10 - Noc grozy i thrillerów

[Marusia]

Wybieramy się ze Slavoyem w sobotę na ENEMEF:

http://www.enemef.pl/new/p_25.html

Może ktoś chętny byłby na maratonik i dołączy do nas?

Przed seansem można by jakieś piwko zaliczyć, byle nie za dużo, bo w końcu trzeba będzie czuwać do rana

[jerzy]

Ja się boję.

[Marusia]

No chyba wszyscy się boją
Ja mam nadzieję, że będę się całą noc bać, żeby nie usnąć

Jedyny ENEMEF na który poszłam ze Slavoyem przeżyłam do rana, ale i filmy były naprawdę niezłe, "π", "Requiem dla snu", "Fight Club" i "Cube". Ten ostatni, najsłabszy, był wyswietlony jako drugi, za po nim to już tylko adrenalinka

A jak wszyscy wiedzą, zazwyczaj około północy już witam się z poduszką