Przy okazji 14,06 Żywiec

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • StaryKocur
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.01
    • 1521

    #76
    Nie będziemy sie przeciez licytować.
    Wszak nosimy nicki, które jak najbardzie uzasadniają
    tego typu zachowania w sytuacjach ekstremalnych
    i nie trylko.

    SK
    Piwo pite z umiarem
    nie szkodzi w żadnych ilościach.

    Comment

    • Ahumba
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛🥛
      • 2001.05
      • 9050

      #77
      Jak żyję nie widziałem go tak żywego.
      a ja tak trzeźwego
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
      znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

      Comment

      • Misiekk
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2001.05
        • 913

        #78
        Już nie jestem trzeźwy. Właśnie rozdysponowałem rybnicki karmel o mocy 0,5% obj. Znowu zaczynam czuć się świetnie. Ale ciemniak ze mnie, przecie to bezalkoholowe.
        Last edited by Misiekk; 2002-06-18, 10:15.
        Piwo to jest życia blues, daje miłość oraz luz. :)

        Comment

        • yemiołka
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.02
          • 1012

          #79
          celt_birofil napisal/a
          + Marco, Żywiec, Yemiołka ......
          verybardzo żałuję, ale niestety.
          przyśniły mi się za to Wasze paskudne gęby
          mam nadzieję, że wypiliście za mnie choć pół łyka?
          **** zbliża ludzi... :-]

          Comment

          • celt_birofil
            † 2017 Piwosz w Raju
            • 2001.09
            • 4469

            #80
            yemiołka napisał(a)


            verybardzo żałuję, ale niestety.
            przyśniły mi się za to Wasze paskudne gęby
            mam nadzieję, że wypiliście za mnie choć pół łyka?
            Oczywiście, że tak!!! Niektórzy nawet z tego powodu przedawkowali te łyki
            Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

            Comment

            • marcopolok
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.10
              • 2334

              #81
              yemiołka napisał(a)


              verybardzo żałuję, ale niestety.
              przyśniły mi się za to Wasze paskudne gęby
              mam nadzieję, że wypiliście za mnie choć pół łyka?

              Bez Yemioły rok goły jak to tam powiadają
              piliśmy twoje zdrowie od czwartku do poniedziałku cały czas
              x hmm.....
              bez brody...

              Comment

              • marcopolok
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.10
                • 2334

                #82
                Co jest kurna z tymi zdjęciami

                może to wina kabelków
                a może braku w organiźmie piwa "cieszyńskiego"
                bez brody...

                Comment

                • celt_birofil
                  † 2017 Piwosz w Raju
                  • 2001.09
                  • 4469

                  #83
                  Teraz już wiem, dlaczego Slavoy reagował nerwowo na słowo "kabelek"
                  Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

                  Comment

                  • marcopolok
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.10
                    • 2334

                    #84
                    Giełdowe wspomnienia

                    Przed giełdą, giełda ,po giełdzie

                    Wypijam właśnie ostatniego Kelta
                    palę cygarko
                    i zastanawiam się jak ja oddam te wszystkie butelki po piwie
                    bez brody...

                    Comment

                    • Marusia
                      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                      🍼🍼
                      • 2001.02
                      • 20221

                      #85
                      Re: Nareszcie

                      marcopolok napisal/a
                      Ostatni goście niedawno opuścili mój domek.
                      Imprezę w Żywcu uważam za zamkniętą.

                      Pragnę podziękować wszystkim którzy wzieli udział w piątkowej i sobotniej imprezie !!!!!
                      I tym którzy już od czwartku dotrzymywali mi towarzystwa.

                      No tak, rozumiem, że za niedzielę i poniedziałek to jednak nie dziękujesz, tylko zaliczasz to do przedawkowania

                      Jeśli chodzi o przyjęcie nas w Żywcu to Marcopolok naszym mistrzem, nie wspominając o jego Mamie, och jej, zawyżyłeś poziom, teraz się wszyscy muszą przescigać w gościnności, żeby nie usłyszeć "w Żywcu było lepiej"


                      P.S. O co Wam wszystkim chodzi z tym piwem cieszyńskim, wszak wiadomo, że jak z Cieszyna, to cieszyńskie, a może nie????
                      www.warsztatpiwowarski.pl
                      www.festiwaldobregopiwa.pl

                      www.wrowar.com.pl



                      Comment

                      • marcopolok
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.10
                        • 2334

                        #86
                        Siostry i bracia

                        dobrze że niektórzy obecni nie słyszeli a niektórych nie było


                        luk w pamięci ciąg dalszy.

                        konkurs: Kto przespał sobotnią imprezę w POD " Piwowar"
                        i nie chodzi mi o Kocura
                        bez brody...

                        Comment

                        • Misiekk
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2001.05
                          • 913

                          #87
                          Re: Re: Nareszcie

                          Marusia napisal/a



                          P.S. O co Wam wszystkim chodzi z tym piwem cieszyńskim, wszak wiadomo, że jak z Cieszyna, to cieszyńskie, a może nie????
                          Nawet etykiety takiego piwa istnieją bądź istniały. Widzieliśmy w pewnej książce .
                          Piwo to jest życia blues, daje miłość oraz luz. :)

                          Comment

                          • marcopolok
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2001.10
                            • 2334

                            #88
                            Bardziej od Ciebie chyba cieszy się Marco. Działkę ma na rzut kuflem od browaru.
                            Tak na marginesie, na terenie POD "Piwowar"

                            aby nie rozmywać topiku o pogodzie
                            dowody istnienia
                            Attached Files
                            bez brody...

                            Comment

                            • zythum
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.08
                              • 8305

                              #89
                              Aby odpocząć po Party w Żywcu poszedłewm wczoraj z Żoną oraz Pulasiem na trochę piw. NIepasteryzowany Kormoran, Ciemny Kormoran , kilka Malinowych w Somie a potem miodek i Belfast w Pasiece i w końcu trochę się poczułem jak w Żywcu. Ale tęsknię do tych pięknych chwil
                              To inaczej miało być, przyjaciele,
                              To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                              Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                              Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                              Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                              Rządzący światem samowładnie
                              Królowie banków, fabryk, hut
                              Tym mocni są, że każdy kradnie
                              Bogactwa, które stwarza lud.

                              Comment

                              • marcopolok
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2001.10
                                • 2334

                                #90
                                zythum napisał(a)
                                Aby odpocząć po Party w Żywcu poszedłewm wczoraj z Żoną oraz Pulasiem na trochę piw. NIepasteryzowany Kormoran, Ciemny Kormoran , kilka Malinowych w Somie a potem miodek i Belfast w Pasiece i w końcu trochę się poczułem jak w Żywcu. Ale tęsknię do tych pięknych chwil
                                proszę bardzo

                                Attached Files
                                bez brody...

                                Comment

                                Przetwarzanie...