Wakacje w 3mieście

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • piotrrat
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2002.11
    • 730

    #16
    Z tego wszystkiego wynika że sobota jednak bardziej pasuje co wy na to?

    Comment

    • Justi
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2006.09
      • 135

      #17
      Jak dla mnie może być sobota, godzina i miejsce może być taka jak ustaliliśmy poprzednio.
      I won't change to fit your plan, take me as I am!

      Comment

      • Małażonka
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.03
        • 4602

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piotrrat
        Z tego wszystkiego wynika że sobota jednak bardziej pasuje co wy na to?
        Stoją na głowach

        Comment

        • abernacka
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛
          • 2003.12
          • 10861

          #19
          Szkoda, termin sobotni jest dla mnie nie realny.
          Piwna turystyka według abernackiego

          Comment

          • Małażonka
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.03
            • 4602

            #20
            No, cóż, to może Art miał rację, spotkajcie się dwa razy: w sobotę z nami i Justi, a w niedzielę tylko z Justi

            Comment

            • piotrrat
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2002.11
              • 730

              #21
              Ja i tak jestem na miejscu więc jestem jak najbardziej za!! .Ta opcja wszystkich zadowoli

              Comment

              • Pendragon
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛
                • 2006.03
                • 13952

                #22
                Mi bardziej pasuje sobota, więc jestem uradowany gdyż i godzina, i dzień się wpasowuje. Jeśli to będzie pogodny dzień, to zjadę do Was być może z Władysławowa (czyt. Racibora).

                moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                Comment

                • Justi
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2006.09
                  • 135

                  #23
                  Jeśli o mnie chodzi to mi się najbardziej podoba pomysł dwóch spotkań
                  Co prawda jestem ukontentowana wolnym czasem spędzanym w Sopocie ale chętnie wieczory pospędzam w miłym towarzystwie przy piwie, więc mogę się dostosować do dwóch spotkań
                  I won't change to fit your plan, take me as I am!

                  Comment

                  • Pendragon
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛
                    • 2006.03
                    • 13952

                    #24
                    To co, jutro o 16 można się (w)stawić w Stańczyku?

                    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                    Comment

                    • piotrrat
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2002.11
                      • 730

                      #25
                      Tak jest panie kolego.

                      Comment

                      • piokl13
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2003.06
                        • 946

                        #26
                        My z Ada13 również pojawimy się w sobotę.

                        Comment

                        • Pendragon
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛
                          • 2006.03
                          • 13952

                          #27
                          No i już po... Wesoła ekipa i dobre piwko - czego chcieć więcej? Opróżniliśmy całą beczułkę Gościszewa w Stańczyku, a pić się nadal chciało, więc kontunuacja była w mieszkaniu Piotrrata i Alicji, którzy oprócz piwa uraczyli nas smacznym jedzonkiem, a niektórych nawet noclegiem. Niestety musiałem zmyć się o 21.30, ale doszły mnie słuchy, że impreza trwała jeszcze niemal do białego rana Dzieki wszystkim, za miłe popołudnie i do zobaczenia przy następnej okazji (np. w Siewierzu).

                          Skład imprezy:
                          a) sekcja stołeczna: Justi (inicjatorka imprezy), Małażonka, Iron
                          b) sekcja trójmiejska: Alicja, Ada13, Piotrrat, Piokl13
                          c) sekcja trochę-zamiejscowa: Pendragon

                          moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                          Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                          Comment

                          • Justi
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2006.09
                            • 135

                            #28
                            Naprawdę fantastyczna impreza! Bardzo dziękuję wszystkim zgromadzonym za przemiłe towarzystwo! Wypiliśmy razem morze piwa i dzisiaj moja forma nie jest rewelacyjna, ale wczorajszy wieczór wart był dzisiejszego złego samopoczucia
                            Piwo było świetne, knajpa całkiem sympatyczna (nawet pomimo tego, że właściciel powiedział mi, że wyglądam jakbym była z Warszawy - nie wiem czy to był komplement czy obelga ) Tym niemniej bawiłam się doskonale w czym ogromna Wasza zasługa.
                            Największe podziękowania składam Piotrratowi i Alicji, którym wypiliśmy całe piwo i wyjedliśmy całą zawartość lodówki

                            Szkoda, że widujemy się tak rzadko, bo w tak miłym towarzystwie mogłabym spędzać każdy weekend. Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję kochani!
                            I won't change to fit your plan, take me as I am!

                            Comment

                            • Małażonka
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.03
                              • 4602

                              #29
                              No, dobra - spotkałam się z rozumem, to mogę coś napisać...
                              Było super, dzięki wszystkim razem i każdemu z osobna! Szczególne podziękowania kieruję do Alicji i Piotrata za przygarnięcie naszych zezwłok i opiekę nad nimi. Nie dziękuję natomiast Panu ze Stańczyka, bo w najmniej odpowiednim momencie skończyło Mu się Gościszewo Dobrze, że Piotraty były przygotowane na taką ewentualność, choć i ich zapasy udało nam się praktycznie wykończyć
                              Cieszcie się, że podróż dupotłukiem jest tak męcząca, bo w przeciwnym wypadku byśta nas mieli co tydzień na głowie

                              Comment

                              Przetwarzanie...