I znów Ahumba w Sopocie

[Ahumba]

Widzę chętnych na spotkanie ni ma .... przyjdzie mi samemu obijać się u saksa i w bulaju...

[abernacka]

Widzę chętnych na spotkanie ni ma .... przyjdzie mi samemu obijać się u saksa i w bulaju...

Co byś powiedział na spotkanie w sobotę (21.I.)?
W sumie jest mi obojętnie gdzie się spotkamy.

[Ahumba]

Co byś powiedział na spotkanie w sobotę (21.I.)?
W sumie jest mi obojętnie gdzie się spotkamy.

Ja jestem do dyspozycji również w sobotę. Najchętniej w Brovarni.
Kwestia tylko rezerwacji stolika.

[abernacka]

No i gitara.
Proponuję 17:00.

[Ahumba]

No i gitara.
Proponuję 17:00.

Michałowi dałem cynk. Trzeba będzie tylko przypilnować, żeby było gdzie usiąść.

[abernacka]

Michałowi dałem cynk. Trzeba będzie tylko przypilnować, żeby było gdzie usiąść.

Wydaje mi sie, że i bez rezerwacji będzie gdzie usiąść.

[Bombadil13]

Proponuję 17:00.

Spróbuję się zorganizować na pół godziny, ale będzie ciężko.

[abernacka]

(...)W sumie jest mi obojętnie gdzie się spotkamy.

W sumie nabrałem ochoty na Skalaka w Polufce. Co ty na to?
Na Brovarnię mam już lekki przesyt.

[Ahumba]

Ponieważ:
- będzie nas 5 osób w tym 2 małoletnie a miejsce, przynajmniej z mapy, nie za blisko dworca SKM i miejsca noclegu pozostałych 3 osób;
- zwykłego lenistwa i braku ochoty na szwendanie się po nieznanych miejscach z dziecięcym wianuszkiem;
- mam przesyłkę dla saksa;
- nie mam przesytu Brovarni;
będę zdecydowanie optował za pierwotnym miejscem.

(jakby co, to czeskie lane mam dostępne w Warszawie)