Sylwester w Czeskim Raju, czy nie?

[Marusia]

Jak widzę, do Czeskiego idzie tylko Basik i Piotry, a ja i Slavoy spędzamy Sylwka w towarzystwie Ewwy i Mjp jeśli ich nie zmorze gorączka, oraz Jaqby i Qbolanda (to z PW wiadomość), jeśli Mama Jagody wydobrzeje do Sylwka.

Normalnie widzę szał pał się zapowiada

A tak serio, to chyba niektórzy nie zauwazyli, że już tylko 3 tygodnie do Sylwka zostały i trzeba się na coś decydować - chyba, że w tym roku większość przy telewizorach

[macas]

Ja spędzam jak co roku w tym samym gronie, które jak co roku zwala się do mnie

Niektórzy wychodzą dopiero po drugim śniadaniu 1-go

[galadh]

Marusia, ja nie wiem jeszcze jak wyjdzie, ale postaram się być z Wami
A więc jeżeli mam się określić - Piotrowice. Czy dam radę na 100%? Okaże się w tym lub następnym tygodniu.

[Maggyk]

Jak widzę, do Czeskiego idzie tylko Basik i Piotry, a ja i Slavoy spędzamy Sylwka w towarzystwie Ewwy i Mjp jeśli ich nie zmorze gorączka, oraz Jaqby i Qbolanda (to z PW wiadomość), jeśli Mama Jagody wydobrzeje do Sylwka.

Normalnie widzę szał pał się zapowiada

A tak serio, to chyba niektórzy nie zauwazyli, że już tylko 3 tygodnie do Sylwka zostały i trzeba się na coś decydować - chyba, że w tym roku większość przy telewizorach

Zgłaszam nas na Piotrowice, jeśli nic nie przewidzianego się nie stanie, a nie planuję. Czy jak w zeszłym roku obowiązują stroje odjechane?

[Marusia]

Zgłaszam nas na Piotrowice, jeśli nic nie przewidzianego się nie stanie, a nie planuję. Czy jak w zeszłym roku obowiązują stroje odjechane?

No, to jak Wy się zgłaszacie, to ja już definitywnie robię Sylwestra Odjechane stroje to chyba dobry pomysł na każdego Sylwka, jezdem za!

[Marcin_wc]

Ja odpadam ze wszystkich opcji, chyba, że ktoś chce ze mna jechać w bieszczady.

[mareks]

Z Czeskiego Raju odpadam a odnośnie Piotrowic to po prostu nie wiem.

[Wiktoria]

My też nie wybieramy się do Czeskiego Raju. Co do Piotrowic, nie podjęliśmy jeszcze decyzji (trochę ciężki powrót w wolny dzień).

[Maggyk]

My też nie wybieramy się do Czeskiego Raju. Co do Piotrowic, nie podjęliśmy jeszcze decyzji (trochę ciężki powrót w wolny dzień).

Podtrzymuje swoją obietnicę z giełdy, że w razie czego podwieziemy do domu.

[Wiktoria]

Podtrzymuje swoją obietnicę z giełdy, że w razie czego podwieziemy do domu.

Dzięki!

[JAQBA]

My spędzimy Sylwestra w domku - akcja prątkowanie Mam nadzieję, że się wykurujemy przynajmniej do świąt. Rekonwalescenci muszą mieć zapewnione puchowe warunki a i babcię przypilnować trzeba, coby za bardzo nie pobalowała

[JAckson]

Ja już gdzieś wspominałem, że nie będzie nas tym razem ani w Raju, ani w Piotrowicach.

[Marusia]

My spędzimy Sylwestra w domku - akcja prątkowanie Mam nadzieję, że się wykurujemy przynajmniej do świąt. Rekonwalescenci muszą mieć zapewnione puchowe warunki a i babcię przypilnować trzeba, coby za bardzo nie pobalowała

E tam, nie przesadzaj, może się szybko wykurujecie, w końcu to jeszcze 3 tygodnie, to i babcia zdąży ozdrowieć

[slavoy]

yyyy... ja się chyba wybiorę do Piotrowic

Jaqbolandy wykurowane? Galadh wie na czym stoi?

[galadh]

Tak. Galadh przeprasza, że dopiero teraz się odzywa. Niestety, muszę siedzieć w domu i nigdzie nie wychodzić. Napiję się jednak wasze zdrowie, o ile będę w stanie pić w ogóle...