Wraz z żoną będziemy na 50%, póki co jestem przeziębiony.
Sekcja Zagłębiowska Browar.bizu
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika heckler Wyświetlenie odpowiedziWraz z żoną będziemy na 50%, póki co jestem przeziębiony.
PS. Zdrówka życzę!
Comment
-
-
Wpadłbym ale mam dwóch bajtli pod ochroną bo wszystkie baby mi uciekaja na weekend.Jeszcze nie wiem co będzie.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
-
Na spotkanie Sekcji Zagłębiowskiej?"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jasiu_piwosz Wyświetlenie odpowiedziMiło będzie zobaczyć znowu Wasze piwne mordki. Stolik już zarezerwowany. Piwa nie wiem jakie będą ale myślę że i tak degustacja wypadnie pomyślnie.
Comment
-
-
Tak sobie czytam ten temat, który założyłem nieco ponad 6 lat temu.
W sobotę spotykają się Jasiu, silvian i moja skromna osoba. Z forum dojdzie też heckler.
Fajnie jest to, że nasza znajomość pomimo różnych kolei losów przetrwała. Szkoda jednak, że po tylu latach na spotkanie przyjdą tylko ci którzy zapoczątkowali SZ 6 lat temu.
Piwna rewolucja trwa, dziesiątki nowych browarów, tysiące nowych piw przez te lata, a nowych twarzy jak nie było tak nie ma. Może my już za starzy jesteśmy po prostu.
Ciekawy jestem jak to się ma w innych miastach, np. we Wrocławiu czy w Krakowie, w których takie spotkania były bardzo popularne. Dzieje się coś u was?
Comment
-
-
W zasadzie to samo co u was. Spotkań jako takich już prawie nie ma, przy okazji jakiejś premiery się kogoś spotka albo jak ktoś ze starych znajomków gdzieś daleko mieszkający przyjeżdża to wtedy kilka osób, dosłownie dwie trzy, się spotkają.
Wrocławska młodzież, młode wilcy ma własne kółko wzajemnej adoracji, pod skrzydłami Maruśki."nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedziW zasadzie to samo co u was. Spotkań jako takich już prawie nie ma, przy okazji jakiejś premiery się kogoś spotka albo jak ktoś ze starych znajomków gdzieś daleko mieszkający przyjeżdża to wtedy kilka osób, dosłownie dwie trzy, się spotkają.
Wrocławska młodzież, młode wilcy ma własne kółko wzajemnej adoracji, pod skrzydłami Maruśki.
Comment
-
-
Spoko,udało się dwoma środkami w każdą stronę.
Dzięki gorole za towarzystwo i specjalne podziękowania dla jasiowego Emila za podwózkę.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
-
Comment