2009.03.06 - Poznań - VI Grudniowe Spotkanie Wlkp Piwowarów Domowych

[e-prezes]

Czy to rozsądne organizować spotkanie piwowarów w dzień przed innego (tzn. tego w Zielonej Górze)? Czy wzorem giełd nie należałoby takie spotkania rozłożyć w czasie, by każdy mógł odwiedzić i sukcesywnie przez cały rok prezentować swoje wyroby?

[albeertos]

Czy to rozsądne organizować spotkanie piwowarów w dzień przed innego (tzn. tego w Zielonej Górze)? Czy wzorem giełd nie należałoby takie spotkania rozłożyć w czasie, by każdy mógł odwiedzić i sukcesywnie przez cały rok prezentować swoje wyroby?

Czekałem na taki zarzut Wybacz prezesie, ale nikt nawet z okolic wielkopolsko-lubuskich nie miał pretensji więc tym bardziej dziwnie to brzmi z Krakowa.

A samo spotkanie super - ilościowo coraz mniej, ale za to jakościowo poziom trzymamy
Piwa MichalaH i Brewa jak zwykle cud-miód! Kony miał swoje wykopaliska które smakowaly wybornie, M-Kwadrat pszenicę z etykietą która zdobyła Grand Prix spotkania oraz moje wypociny które przecież dają radę tylko dlatego że schłodzone były wężownicą Konego

Dzięki wszystkim za przybycie i Sławkowi za udostępnienie lokalu.

Do następnego! (o ile będzie)

[albeertos]

A teraz wogóle zobaczyłem że spotkania się nie nakrywały. A odległość między Poz a ZG to całkiem niewiele, więc rzekłbym że jak ktoś miał ochotę na oba, to bez problemu dałby radę.

[e-prezes]

niemniej zawiózł by te same piwa. przemyśl to, bo Krakowski Konkurs Piw Domowych nie ma jeszcze terminu i dobrze byłoby zrobić go w takim terminie, by nie kolidował z innymi imprezami /i spotkaniami/ piwowarskimi. to tylko sugestia...

[maaciej6]

Jasne, że nie rozsądne. Chętnie przyjechalibyśmy do Poznania, ale wcześniej zaplanowany był wyjazd do Zielonej. Może następnym razem koledzy z Poznania ustalą termin niekolidujący z innymi spotkaniami.