AIR SHOW 2009, Radom, 29-30.08.2009

[JAckson]

Przyjeżdżamy do Radomia 29.08. Mamy przewidziany jeden nocleg.
Na godz. 19 mamy rezerwację w Pivovarii.
Ja zapewne pojawię się tam także na jedno lub dwa piwa koło 12.

Jak ktoś chętny na piwo to zapraszamy

[docent]

Zapowiada się jedna z lepszych edycji AIR SHOW więc grzechem byłoby nie być, również w Pivovarii. Ale czy aby w soboty wieczorem wejście nie jest tam płatne (dyskoteka)?

[giudice]

Zasadniczo w każdy piątek i sobotę wieczorem jest płatny wstęp (dyskoteka).
Dlatego lepiej przyjść trochę wcześniej, aby w spokoju wypić piwo.
Za rogiem, przy Żeromskiego, ustawili mały ogródek.
Jednak dziś rano przechodziłem i nocna ulewa dość mocno go sfatygowała.

[JAckson]

Czy ktoś może wie o której rozpoczyna się dyskoteka?
Ile kosztuje wejście w sobotę?

Akurat dyskoteka mnie nie interesuje, ale jeżeli nie będę miał wyboru, to zapłacę za dyskotekę. Najwyżej wypijemy mniejszą ilość piwa.

[docent]

Czy ktoś może wie o której rozpoczyna się dyskoteka?
Ile kosztuje wejście w sobotę?

Najlepiej dowiedzieć się tą samą drogą, za pomocą której rezerwowaliście stolik
Forumowicze pisali, że od godz. 19 wstęp 10 pln.

[JAckson]

Najlepiej dowiedzieć się tą samą drogą, za pomocą której rezerwowaliście stolik

Doskonała rada

Czasem jednak dobrze jest zasięgnąć języka u użytkownika.

[JAckson]

Po raz kolejny tragedia na Air Show Radom. Tym razem mniej spektakularna, bo nie na oczach ludzi.

W sobotę dla odmiany pogoda pokrzyżowała wszelkie plany.

W sumie organizacja dość słaba. Miasto nie przygotowane na taką ilość ludzi. Brak koordynacji i planowania na samych pokazach w przypadku poważnego zagrożenia publiczności zapewne skutkowałby masakrą.

Same pokazy ciekawe.Nawet w mocno okrojonej wersji. Red Arrows - super.

[docent]

Same pokazy ciekawe.Nawet w mocno okrojonej wersji.

Rozumiem, że przez cały weekend z odrzutowych samolotów bojowych w pokazie dynamicznym pokazał się tylko ten nieszczęsny białoruski Suchoj?
Dwa lata temu katastrofa Żelaznych przydarzyła się już pod koniec dnia, tutaj to był chyba pierwszy indywidualny pokaz w powietrzu?

[Pankracy]

Jeździłem kiedyś na Air Show. W czasach kiedy odbywało się co roku na rożnych lotniskach wojskowych w Polsce (kiedy przenieśli imprezę na stałe do Radomia jakoś się rodzince odechciało).

Najbardziej pamiętne pokazy lotnicze (z punktu widzenia poruszanej na forum tematyki) były w 1998 roku. Na lotnisku w Dęblinie największym zainteresowaniem odwiedzających dorosłych mężczyzn i kobiet cieszyły się o dziwo nie samoloty a piwo. Długie kolejki wtedy stały do namiotu Browaru Jabłonowo bo z beczek lany był "Ludwik" (czyli Jabłonowo Zielone).

[JAckson]

Rozumiem, że przez cały weekend z odrzutowych samolotów bojowych w pokazie dynamicznym pokazał się tylko ten nieszczęsny białoruski Suchoj?
Dwa lata temu katastrofa Żelaznych przydarzyła się już pod koniec dnia, tutaj to był chyba pierwszy indywidualny pokaz w powietrzu?

W zasadzie tak. Przeleciała jeszcze nasza formacja Grot.
Nie było więcej indywidualnych odrzutowców bojowych
Pozostałe odrzutowce to grupy akrobatyczne.

Dwa lata temu było więcej bojowych odrzutowców. Pamiętam, bo huk był niemiłosierny.

W sobotę na deszczu piłem Tyskacza. Być może wpadło mi do niego sporo deszczu, bo w smaku był jakiś inny. Wypijalny

W niedzielę raczyłem się lechem free w małej puszce oraz smacznym łotewskim kwasem chlebowym z beki.

[docent]

Dwa lata temu było więcej bojowych odrzutowców. Pamiętam, bo huk był niemiłosierny.

Eee tam, przesada z tym hukiem. Dwa lata temu dopiero czeski Gripen zaspokoił moją żądzę odczucia potężnego ryku dopalacza. Co było dość dziwne bo wcześniej występowały dwusilnikowce (chociażby fińska F-18-tka)...

[JAckson]

Eee tam, przesada z tym hukiem. Dwa lata temu dopiero czeski Gripen zaspokoił moją żądzę odczucia potężnego ryku dopalacza. Co było dość dziwne bo wcześniej występowały dwusilnikowce (chociażby fińska F-18-tka)...

Ja akurat nie przepadam za tego typu dźwiękami. W przeciwieństwie do mojej żony.

[Pankracy]

Gripen zaspokoił moją żądzę odczucia potężnego ryku dopalacza.

Eee Gripen ma stosunkowo słaby silnik (chyba że nowy Gripen NG z silnikiem GE, ale tego jeszcze nie słyszałem). Francuskie samoloty z serii Mirage z silnikami SNECMA to były potwory. Miałem okazje widzieć i słyszeć kiedyś Mirage'a 2000 lecącego lotem koszącym na dopalaczu. To dopiero ryk.

[docent]

Miałem okazje widzieć i słyszeć kiedyś Mirage'a 2000 lecącego lotem koszącym na dopalaczu. To dopiero ryk.

Pod tym względem to sądzę, że dwusilnikowe Tornado nie ma sobie równych. Do końca życia zapamiętam jak bezgłośnie potrafi nadlecieć by bombardować z niskiej wysokości. Ale jak już przeleciał to huk zrywał czapki (choć to koniec lata był

[Pankracy]

Pod tym względem to sądzę, że dwusilnikowe Tornado nie ma sobie równych. Do końca życia zapamiętam jak bezgłośnie potrafi nadlecieć by bombardować z niskiej wysokości. Ale jak już przeleciał to huk zrywał czapki (choć to koniec lata był

Tornado też rzeczywiście nieźle daje.

Moje bezcenne wspomnienia lotnicze są związane z innymi okolicznościami. Pewnych wakacji przez kilka tygodni miałem okazję oglądać symulowane walki powietrzne w wykonaniu polskich MiG-ów 29 z 1 PLM. Piloci upatrzyli widać sobie okolice i co co kilka dni przylatywali nad pola i lasy pod miejscowością, gdzie ja w tym czasie spędzałem lato.

Pokazy akrobacji (w pięknych okolicznościach przyrody) za darmochę przez prawie miesiąc to jest dopiero widowisko.