Pendragon i woosaa w Ostrawie

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • woosaa
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 07-2005
    • 1553

    Pendragon i woosaa w Ostrawie

    Witam.Jeżeli jest ktoś chętny dołączyć do nas w środę (14.04) to zapraszam.Cel to Ostrawa i kilka knajpek z ciekawymi piwami.Ja jadę z rana poc.Katowice-Bohumin.Powrót poc.z Chałupek o 19.28.
    mb WOS
  • kiszot
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🍼🍼
    • 08-2001
    • 8105

    #2
    Dzień wolny od pracy?
    Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
    1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

    Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
    Mein Schlesierland, mein Heimatland,
    So von Natur, Natur in alter Weise,
    Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
    Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

    Comment

    • Pendragon
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛
      • 03-2006
      • 13952

      #3
      A czemu nie?

      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

      Comment

      • abernacka
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛
        • 12-2003
        • 10861

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika woosaa
        (...)Cel to Ostrawa i kilka knajpek z ciekawymi piwami.Ja jadę z rana poc.Katowice-Bohumin.Powrót poc.z Chałupek o 19.28.
        I jakie wrażenia z wycieczki?
        Piwna turystyka według abernackiego

        Comment

        • woosaa
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼🍼
          • 07-2005
          • 1553

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
          I jakie wrażenia z wycieczki?
          Generalnie ŚWIETNIE !!! Minusy to padający deszcz,mały kłopot z biletowym automatem,jedna knajpa otwarta dopiero od 16 (z Janaćkiem).Plusy to dobre piwka, komunikacja miejska.Pendragon się bardzo dobrze przygotował"logistycznie".Niestety musiałem jechać autobusem z Ostrawy już po 18 do Bohumina,potem na piechotkę do Chałupek na ostatni pociąg(ok.15 min.pieszo)i jako jedyny pasażer wyjechałem pociągiem w kierunku Rybnika.Taki wypadzik oczywiście do powtórki! PZDR
          mb WOS

          Comment

          • abernacka
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛
            • 12-2003
            • 10861

            #6
            A Pendragona zostawiłeś na ziemi obcej?
            Piwna turystyka według abernackiego

            Comment

            • woosaa
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼🍼
              • 07-2005
              • 1553

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
              A Pendragona zostawiłeś na ziemi obcej?
              Pendragon obrał Cieszyn jako tymczasową siedzibę i z tamtąd zalicza......moravsko-slezske minibrowarki
              mb WOS

              Comment

              • Pendragon
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛
                • 03-2006
                • 13952

                #8
                Od kilku godzin moją tymczasową siedzibą jest Kraków. A co tam Janaczek (zaliczyłem go w Przerowie w barze w Albercie, miedzy dworcem a Parnikiem - raczej kiepski - nie ma czego załować), czyż przypadkiem znaleziony lokal z Policzką nie uradował naszych gardeł? W skrócie napiszę co zaliczyłem - szczegóły w osobnych wątkach.

                6.04 - w drodze do Krakowa namówiłem rodzinkę by skręcic na Zawiercie
                7.04 - Kraków
                8.04 - Częstochowa (zdążyłem na Koźlaka)
                9.04 - Szczyrzyc + Kraków
                10-11.04 - Kraków
                12.04 - Trzyniec
                13.04 - Kozlovice + oba Cieszyny (Hukwaldy były zamkniete - 2 dni malowania...)
                14.04 - Ostrava
                15.04 - Lipnik n. Becvou + Prerov
                16.04 - oba Cieszyny
                17-18.04 - Kraków (tylko w domu - prohibicja)

                Nie udało się odwiedzic browarku hukwaldzkiego, jakos nie chiało mi się wysiadać w Dobraticach i moknąć. Koniczka (11 i 14) można napic się w Czeskim Cieszynie i tak robiłem przez 3 dni. Kolejny raz jakoś nie udało się mi dotrzeć do Stramberka - po prostu z czegos musiałem zrezygnować.
                Było fajnie, ale już chcę do domu

                moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                Comment

                Przetwarzanie...